Wpis z mikrobloga

@robert5502 Iga wygrała po raz trzeci Roland Garros, jako Polka, pod polską flagą i nikt tego nie neguje. Przychodzą potem spoceńce i inne zjeby spod kamienia, które nawet tenisem się nie interesują i #!$%@?ą się bo ma coś doczepione do czapki.

Ja bym nosił coś takiego dopóki musiałbym grać z kacapami i Białorusinami, co w tym turnieju miało miejsce w przypadku Igi.