#biedanonim Mirki którzy zarabiacie pieniądze - skąd wiecie ile możecie wydać, a ile odkładać/inwestować itp? Ile można przeznaczyć na sprawianie sobie przyjemności i dobrą zabawę, a ile na smutne stare lata? Ostatnio trochę wydałem - co sprawi też, że w przyszłości będę więcej wydawał - i mam lekkie wyrzuty sumienia. Powinienem? A może YOLO i bawić się póki jest okazja?
@mirko_anonim: Jesteś w stanie oszacować ile wynoszą Twoje główne wydatki, jesteś w stanie oszacować ile potrzebujesz na jedzenie i rzeczy niezbędne do życia (przez analizę budżetu). Wobec tego wszystko co zostaje możesz przeznaczyć na inwestowanie/hulanki.
Znajdziesz na internecie materiały sugerujące rozmaite techniki, jak 50/30/20, którą myślę nie wstyd polecić na początek. Link
Jak widzisz, możesz nawet wyestymować poślinionym palcem na wietrze patrząc na powyższą technikę. Wynagradzaj się trochę, odkładaj jak
@mirko_anonim: To juz zalezy co jak chcesz. Ale powinienes byc swiadomy inflacji poziomu zycia. Czyli im wiecej zarabiasz, to czesciej jesz sobie w restauracjach, kupujesz drogie ciuszki, lepszy samochod a w porfeel nie raz zostaje mniej niz jak przed awansem. Waze abys nie wpadl w pulapke tego. Ot budzet domowy i ustal sobie ile % chcesz inwestowac, ile na hulanki a ile na zycie. Pamietaj, ze latwiej zarobic w ciagu
To tak zwany lifestyle creep: wzrost poziomu życia poprzez wydawanie więcej.
Ja odkładam połowę albo trochę więcej bo zbieram na wkład własny/mieszkanie, ale to nie tak, że wpierdzielam pasztetową na przemian z mortadelą, tylko po prostu akurat dobrze zarabiam, nie mam nikogo na utrzymaniu, żadnych kredytów a nie przeznaczam kasy na bieżącą konsumpcję na jakieś iPhony. Nie mam nawet samochodu (prawa jazdy zresztą też nie). Najlepiej ustalić sobie twardy procent (dla większości
Mirki którzy zarabiacie pieniądze - skąd wiecie ile możecie wydać, a ile odkładać/inwestować itp? Ile można przeznaczyć na sprawianie sobie przyjemności i dobrą zabawę, a ile na smutne stare lata? Ostatnio trochę wydałem - co sprawi też, że w przyszłości będę więcej wydawał - i mam lekkie wyrzuty sumienia. Powinienem? A może YOLO i bawić się póki jest okazja?
#finanse #pieniadze #oszczedzanie #inwestowanie #czaswolny #hobby #zainteresowania $zainteresowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
· Tag #biedanonim to wpisy z niską potrzebą anonimowości.
Znajdziesz na internecie materiały sugerujące rozmaite techniki, jak 50/30/20, którą myślę nie wstyd polecić na początek. Link
Jak widzisz, możesz nawet wyestymować poślinionym palcem na wietrze patrząc na powyższą technikę.
Wynagradzaj się trochę, odkładaj jak
Czyli im wiecej zarabiasz, to czesciej jesz sobie w restauracjach, kupujesz drogie ciuszki, lepszy samochod a w porfeel nie raz zostaje mniej niz jak przed awansem. Waze abys nie wpadl w pulapke tego. Ot budzet domowy i ustal sobie ile % chcesz inwestowac, ile na hulanki a ile na zycie.
Pamietaj, ze latwiej zarobic w ciagu
Ja odkładam połowę albo trochę więcej bo zbieram na wkład własny/mieszkanie, ale to nie tak, że wpierdzielam pasztetową na przemian z mortadelą, tylko po prostu akurat dobrze zarabiam, nie mam nikogo na utrzymaniu, żadnych kredytów a nie przeznaczam kasy na bieżącą konsumpcję na jakieś iPhony. Nie mam nawet samochodu (prawa jazdy zresztą też nie).
Najlepiej ustalić sobie twardy procent (dla większości