Wpis z mikrobloga

Pierwsze pokolenie Polaków które mówi sprawdzam. Jeśli prowadzisz firmę przez 30 lat (już nie wnikając czy postawiłeś ją rozkradając wcześniej państową fabrykę czy spółdzielcze przedsiębiorstwo handlowe czy nie), no ale prowadzisz i nie potrafisz do dziś zapewnić warunków obowiazujących w cywilizowanym świecie: nie zatrudniasz legalnie, wyżywasz się na ludziach, szantażujesz desperatów którzy nie mogą wyjechać czy znaleźć coś innego, no to Pańswo Cię powinno zmieść z powierzchni ziemi. Że tego nie robi, jest też też patologią. Ale bardzo kibicuje tym młodym ludziom. J...ć i się nie bać.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Pokolenie-Z-postrachem-pracodawcow-8541670.html

#praca #pokoleniez
Pobierz Poludnik20 - Pierwsze pokolenie Polaków które mówi sprawdzam. Jeśli prowadzisz firmę ...
źródło: screenshot_20230518-031449
  • 135
tak tak Januszku. wybitny pracowniku.


@Funky__Koval: ale taka prawdaxD
Tylko, że to wina edukacji no bo chodzisz na studia i słuchasz #!$%@? profesora który jest niby taki mądry a uczy gówniaków za gównohajs xD
@Poludnik20: Czy ty OPie uważasz, że Polska jest już rozwiniętą gospodarką? Bo z twoim podejściem, że "państwo powinno zaorać takie firmy"... to zaorasz polskie PKB.

I problem pokolenia 1995-2002 jest taki, że 3/4 z nich ma takie same wymagania i oczekiwania jak ta bardzo kumata mniejszość (na oko 1/4), a jednocześnie jedyne co sobą reprezentują to skończona socjologia i dużo imprez na koszt rodziców.
@shitman6: Bardzo dobrze ująłeś tutaj patologię z drugiej strony.
Kiedyś to problemem byli alkoholicy w pracy a teraz masz problem z pokoleniem co nic nie potrafi i nie chce pracować a chciałoby mieć miliony.

Można się cieszyć, że my pracę znajdziemy ale tu problem jest przy awansie, gdzie w pewnym momencie samemu potrzebujesz ludzi do zespołu i trzeba się użerać z osobami, którym w pracy nie chce się pracować.
@shitman6 naprawdę wielki szacunek ode mnie, że ciągniesz dalej na spokojnie tą rozmowę, bo to jak dyskusja ze stadem baranów.

Piszesz że ktoś chce pieniądze zupełnie nieadekwatne do swoich umiejętności, a tamci odpisują wiadomości typu "no to może najlepiej żeby za darmo pracowali". Typowa manipulacja przechodzenia ze skrajności w skrajność. Albo jakieś wyzwiska od januszy, no litości
Są też nad wyraz roszczeniowi i stawiają wymagania często nieadekwatne do ich wiedzy, umiejętności i tego co sobą reprezentują. Dobry pracownik ma prawo wymagać wiele i mieć swoje fanaberie, ale żeby jakiś typ bez żadnego doświadcznia, bez konkretnych umiejętności, niepotrafiący nawet dobrze obsługiwać głupiego worda przychodził na nabór i rzucał tekstami "co wy mi możecie zaproponować, ja nic nie muszę" to jest jakaś porażka. A takich w tym pokoleniu jest na pęczki.
@Poludnik20: sam dopiero docieram do ćwierćwiecza, zawodowo na pełen etat dopiero pracuję od 2 lat, a już zauważyłem to moje piękne rozszczelnione pokolenie rynku pracy. Oczekiwania i wymagania ogromne, ale dawać od siebie 0
Jeden mój ziomek, z ciulowym angielskim, bez doświadczenia, miał rekrutacje do korpo, praca miała być hybrydowa, na starcie, już zapytał czy na przyuczeniu, może już zacząć zdalnie xd
Na szczęście rynek weryfikuje, ci krzykacze wymagający, albo kończą
@Poludnik20: Ale co to za różnica skoro kij ma dwa końce typie xD Zeby miał jeden to bym ci pierwszy racje przyznał. A tak dumne pokolenie Z które nie pracuje za mniej jak 5K na start wraca do domu, idzie do sklepu i widzi czipsy lays na zerowym vacie xddd ZA 9ZŁ desperados w promocji za 7 i #!$%@? wielkie szefy xD (dużo ugrali) a tak naprawde są wyruchani bardziej jak
@Poludnik20: 200% racji że trzeba siebie szanować, cenić itd. Aczkolwiek niektóre wymagania "Generacji Z" są mega odklejone. CZASAMI Młodzi ludzie przychodzący do pracy z wymaganiami finansowymi bo chyba mają upośledzone IQ.
Młody człowiek po szkole/studiach w pracy ma ZEROWE doświadczenie. W zależności od wykonywanej pracy potrzebuje minimum od 3 do 6mc aby się wdrożyć w PODSTAWOWY zakres pracy a wymagania finansowe ma na poziomie pracownika z minimum 5latnim stażem. Oczywiście fajnie
@shitman6: halo, ale jak to, po studiach nie ma 5k na łapę za byle jaką pracę z małą ilością obowiązków, ale z owocowymi czwartkami, pizza day w piątki, dofinansowaniem do laptopa, nowym iPhonem, kartą multisport, luxmedem, akcjami firmy, ubezpieczeniem na życie i #!$%@? wie czym jeszcze? ( ͡º ͜ʖ͡º) a no i jeszcze szkoleniami jakimi sobie wybiorę bez klauzuli w umowie o odpracowaniu/zwrocie kosztôw (
Przychodzi do mnie zetka, która nie potrafi obsłużyć komputera, nie posiada żadnej wiedzy i nie potrafi się wypowiedzieć po polsku i żąda na start, bez doświadczenia 6k netto. Za co? To ma być szacunek do samego siebie?


@shitman6: No to po co kogoś takiego zapraszacie na rozmowę czy do pracy? Pracownik ma prawo wymagać nawet jeśli jest największych debilem, a wy macie prawo go nie przepuszczać przez etapy zatrudnienia czy ogólnie
@Mattovsky Przed rozmową albo testem nie jesteś w stanie stwierdzić czy to co ktoś napisał w cv i liście jest prawdą, a papier wszystko przyjmie.
Bardzo dobra znajomość j. angielskiego wpisana w CV często w rzeczywistości oznacza zdaną na minimum maturę z tego języka, a człowiek zapytany o pogodę w j. angielskim nic nie potrafi odpowiedzieć.
Bardzo dobra znajomość obsługi programów biurowych, a w szczególności Excel to już w ogóle bajka. Większość
@shitman6: No to z tego co piszesz problemem jest wasz proces rekrutacji skoro ograniczanie się do przeczytania CV. Nadal nie widzę problemu, skoro kogoś zapraszacie to wstępnie uznajecie, że się nadaje. Jeśli tego nie robi to sobie dziękujecie i tyle, w czym problem? Nadal jesteś urzędnikiem państwowym, opisujesz rekrutację do urzędów?
@Poludnik20: niesamowita magia bo na rynku pracy pojawiły się zachodnie korpo. I w tym cała magia. Czy wykopki myślą że sprzedaż w pcimie dolnym to pensje jak w Londynie? Kiedyś nie było tyle korpo , bezrobocie dochodzilo do 20% to to sobie młodzi mogli "wybierac"