Aktywne Wpisy
Tywin_Lannister +383
rzygać się chce
A jeszcze bardziej chce się rzygać, że pomimo tego, iż istnieje szansa, aby ugasić ten pożar w burdelu, głosując przeciwko pisowi w październiku, to zasrane śmieszki wolą się bawić w jakieś konfederackie eksperymenty, co skończy się trzecią kadencją kaczystów.
Tfu na was jak i na Glapę - za ten cynizm i niedojrzałość. W końcu najważniejsze, żeby lewaków dupa bolała.
#nieruchomosci #bekazpisu #gielda #polityka
A jeszcze bardziej chce się rzygać, że pomimo tego, iż istnieje szansa, aby ugasić ten pożar w burdelu, głosując przeciwko pisowi w październiku, to zasrane śmieszki wolą się bawić w jakieś konfederackie eksperymenty, co skończy się trzecią kadencją kaczystów.
Tfu na was jak i na Glapę - za ten cynizm i niedojrzałość. W końcu najważniejsze, żeby lewaków dupa bolała.
#nieruchomosci #bekazpisu #gielda #polityka
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ale co najważniejsze: puentą jest to jak na wszystko w życiu mam wpływ, literalnie znajdujesz cos czego pragniesz i istnieje drabinka, którą trzeba przejść, żeby to osiągnąć. Nawet w kwestiach pracy tak to wygląda bo jest milion różnych możliwości szkoleń, kursów. Cokolwiek tam wymyślisz to cel jest ODDALONY W CZASIE ALE NIE NIEOSIĄGALNY. A już wyjście z samotności to czarna magia, fizyka kwantowa, metafizyka bo nie ma żadnej drogi, która do tego prowadzi. "Dzieje się samo", "zajmij się czymś i samo przyjdzie".
Stąd też w sumie łapie depresje mimo nowych pomysłów bo co z tego jak już dogonie króliczka i spełnię swoje cele skoro na te łódź będę chodził sam, rowerem samotnie pokonywał trasy i wracał do urządzonego fajnie mieszkanie acz pustego. I nic nie mogę na to poradzić więc w sumie traci się motywacje bo wizualizując przyszłość wiem, że niezaspokojone, podstawowe, potrzeby i tak będą mnie unieszczęśliwiać, nie ważne co będę robił i co wymyśle.
Wiadomo, robie to dla siebie, będę się cieszył z postępów, z rozwoju jakiego dokonuje, tak jak dotychczas, ale wciąż niczym uroboros zjadam własny ogon i wracam do realizacji, że nie zaspokaja to moich potrzeb i może to zrobić jedynie druga osoba (tak, niektórych potrzeb emocjonalnych i fizycznych nie da się samemu sobie wyprodukować siłownią czy terapią)
Kręcę się w tym życiu, za przeproszeniem, jak gówno w przeręblu.
#przegryw #samotnosc #depresja #psychologia #zwiazki
Miłego kręcenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
A to tak, taki tatuaż to rozumiem.
A tak na serio to współczuję Ci z jednej strony, tak jak współczuję każdemu cierpiącemu anonkowi. A z drugiej to jak mnie potraktowałeś każe mi myśleć, że sam do tego dążysz i że na to zasługujesz.