Aktywne Wpisy
jonasz68 +20
Ludzie próbują nam wmówić że klasa wyższa to już te 7k netto i więcej, no wieć zróbmy zestawienie wydatków. Dwie osoby w big5 (bo tylko tam jest korpo i nie ma mentalności januszowskiej). Razem daje nam to 14k, osoby bez bogatych rodziców więc mieszkania nie dostały, dwójka dzieci.
Mieszkanie w miare nowe 70m2 - cena po wykończeniu na peryferyjnej dzielnicy załóżmy 15 000 za metr, przy wkładzie własnym 10% i kredycie na
Mieszkanie w miare nowe 70m2 - cena po wykończeniu na peryferyjnej dzielnicy załóżmy 15 000 za metr, przy wkładzie własnym 10% i kredycie na
jose_bambaryla +67
Tacy osobnicy pokazują że januszenosacze wcale się nie starzeją - zamieniają się pokoleniowo po prostu w tomkonosaczy. #!$%@?, że komunikacja słaba, strefy SCT wybrane na całe miasto. Ważne żeby wieśniaki mi drogi nie zajeżdzały, jak jadę. "Ja mam Dacie Sandero w lisingu, jestem kimś kuhwo xD"
I tak - posiadam auto które jeszcze przez wiele lat będzie mogło wjeżdzać do strefy SCT. Po prostu potrafię zjednoczyć się z tymi, którym takie debilne
I tak - posiadam auto które jeszcze przez wiele lat będzie mogło wjeżdzać do strefy SCT. Po prostu potrafię zjednoczyć się z tymi, którym takie debilne
Wiecie co mnie najbardziej dobija w życiu? Że przychodzi taki moment w tygodniu jak ten, weekend, ciepło za oknem. Słychać jakieś piski dzieci, wieczorem ludzie grillują czy spotykają się ze znajomymi/partnerami. A ja siedzę. Siedzę w tych #!$%@? 4 ścianach i nawet nie mam się z kim spotkać. Jestem uposledzony społecznie. W szkole też to lekko odczuwałem, ale nie było aż tak bardzo źle. Miałem klasowych "kolegow", raz na jakiś czas się też wyszło w weekend z nimi, ale i tak bylem rzadko zapraszany gdziekolwiek. Myślałem sobie, że wtedy jest źle. Tak teraz mając 25 lat jest powiedziałbym dwa razy gorzej. Mimo że mam fajna pracę i zarabiam bardzo dobre pieniadze, to i tak mentalnie umieram. Przychodzi weekend i nie mam co z sobą zrobić, odliczam tylko czas do poniedziałku, a od poniedziałku do weekendu i tak w kółko. Wiem, hobby bla bla, ale nie zajmę tym sobie całych dni. Chciałabym jeździć, zwiedzać, kiedyś nawet tak zrobiłem samotnie i wiecie co? Tragedia, cały czas myślałem o tym że jestem sam, a widząc uśmiechnięte pary dookoła tylko mnie to dobijało. Wiem że nie powinienem myśleć że druga połówka naprawilaby moje problemy, ale na pewno pozbyłbym się wielu z nich. Próbowałem #tinder , mało par i nigdy nic nie wychodziło z tego oprócz kilku spotkań. Ja oprócz tindera nie mam nawet gdzie kogoś poznać, bo nie wychodzę z domu oprócz basenu. Samotność.
#zalesie #samotnosc #depresja
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
· Tag #biedanonim to wpisy z niską potrzebą anonimowości.
@abc-def: a w domu to z kim ten czas spedzasz? nie samemu?
@Szymif: Może taki, że sobie pooglądasz ładne miejsca, pozwiedzasz, poznasz inną kulturę, spróbujesz innego jedzenia itp.? Też jeżdżę sama i jest fajnie. Jeśli czujesz potrzebę, żeby gdzieś pojechać, to jedź. Zawsze możesz też wrzucić wpis, że wybierasz się do jakiegoś miasta i czy ktoś nie ma ochoty się spotkać.
Polecałbym ci zastanowić się nad tym, z czego wynika twoje cierpienie. Czy z tego, że nikogo nie masz, czy z
Wiadomo, najprościej jest wejść na tag dla inceli i użalać się nad sobą czekając na poklask równych sobie przegrywów.
Jesteście sami na własne życzenie.
Weź #!$%@?... typek był zapraszany, dobrze sobie poradził w życiu a żali siej ak by mu rodzinę wymordowali. Bo