Wpis z mikrobloga

W weekend byłem na parapetówce u znajomych. Części ludzi nie znałem, ale raczej nie mam z tym nigdy problemu. Rozmowa po jakimś czasie zaczęła schodzić na jakieś "dorosłe" sprawy i wjechał temat inflacji. Typowe gadanie jak drogo hurr durr. Wtedy jeden z kolesi wyleciał, że trzeba było się uczyć, on pracuje w IT i tam nikt nie narzeka bo wszyscy zajebiście zarabiają i srają na inflacje tak jak on. Kolega trochę obraźliwie zabrzmiał, bo gospodarze właśnie należą do ludzi którzy może nie są nie wiadomo jak wykształceni, ale radzą sobie w życiu. Ja wtedy, że też w IT pracuję i jakoś inflację odczuwam i moi koledzy też narzekają. W tym momencie jegomość już dosyć agresywnym tonem do mnie, że w takim razie #!$%@? się znam to i #!$%@? zarabiam.
Trochę mnie zatkało, bo w zasadzie poznałem typa godzinę temu a on do mnie z takimi tekstami xD
Już też trochę #!$%@? odpyskowałem mu, że nie ważne czy zarabia 10 czy 15 tysięcy ale chamstwa kasą nie zakryje. Koleś wielce oburzony, że za kogo ja go mam bo on jest EXPERT ENGINEER w światowym korpo i zarabia 18 tysięcy netto i czeka na awans - i dokładnie w tym momencie zaczyna logować się na konto na telefonie i mówi że szuka przelewu z wypłatą żeby mi pokazać jakim jestem biedakiem z gówno firmy XDD
Zona kumpla nas uspokoiła i temat się skończył.
Pół godziny później jestem na fajku na balkonie. Ten sam typ do mnie podchodzi i mi skacze do mordy, ale mówiąc cicho żeby reszta ekipy nie słyszała: "No powiedz mi przyjacielu, ile się w takich gówno firmach zarabia? Masz z 8 czy tylko wasz Janusz tyle ma?"
Ja już w zasadzie zdecydowany żeby odejść bez słowa, bo nie jestem typem zadymiarza, ale wtedy whisky połączyła moje ostatnie dwa neurony i wpadłem na pewien plan.

W tym momencie dodam, że miesiąc temu zmieniłem robotę i w związku z tym, że przyszedłem do nowej firmy bez okresu wypowiedzenia i poleciłem ziomka z starej firmy więc za pierwszy miesiąc dostałem pensję + bonus powitalny + najwyższy bonus za polecenie i się uzbierała z tego zajebista sumka.

Biorę wtedy telefon, loguje się na konto firmowe i pokazuję koledze po fachu ostatni przelew. #!$%@? zrobił się biały, potem czerwony i zaczął na mnie drzeć japę żebym go w #!$%@? nie robił i pokazał prawdziwy przelew bo HTML'a on też potrafi edytować (#!$%@? w apce na telefonie XD) Ten dzban nawet nie zauważył pewnie, że to faktura i w kwocie jest wliczony również VAT. Zaczął mnie obrażać dosłownie od wszystkich, nawet od PISowców XD Nasz expert engineer został wyprowadzony z chaty i wsadzony w bolta.

Morału nie ma, ale podsumują to tak. Nie bądźcie #!$%@? nawet jak dobrze zarabiacie.
#it #pracait #takbylo #coolstory
  • 29
Ten dzban nawet nie zauważył pewnie, że to faktura i w kwocie jest wliczony również VAT.


@d3d3Lnd5a29wLnBsL2x1ZHppZS9tX19iLw: to jest najlepsze XD pokazujesz przelew, ale typ nie wie, że od tego musisz zapłacić dochodowy, VAT i składki, bo "wielki bogacz" zarabia przecież na tyle mało, że nadal jest przecież na UoP xD
@kutafonixor: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD nie łykaj wiedzy z wykopu tylko poczytaj sobie realne statystyki, ostatnio jakoś mediana to było ~8k brutto


@pottymouth: mediana w it?

Ja jako senior w korpo mam ponad 2x tyle brutto na UOP.
Ziomek z zespołu jako expert (czyli stanowisko wyżej) ma dokładnie 3x tyle brutto na UOP.

To skoro mediana jest tak niska, to znaczy że większość pracuje za płace juniora/mida.