Wpis z mikrobloga

Ej to w sumie faktycznie jest dziura w tym programie. Co jak taka osoba z #kredyt2procent złamie zasady programu i straci dopłaty? Np. komuś wynajmie, albo okaże się że oszukała i już miała inne mieszkanie? Bank zostaje z gościem, co sam musi płacić nagle całą ratę i takim to problemem. Zaraz się okaże, że banki zdolności będą liczyły tak samo restrykcyjnie jak u innych kredytobiorców i z pompowania rynku zrobi się lipa.

#nieruchomosci #banki #ekonomia #gospodarka #kredythipoteczny
  • 22
  • 1
@Antiax: Jakby tak było to cały program okaże się kapiszonem i to mokrym. Na strukturę popytu to nie wpłynie, a jedynie na to, że część ludzi, którzy dzisiaj mogą kupić, będą mogli kupić w wakacje dokładnie to samo tylko dostaną jeszcze dopłaty.
@Chris_Karczynski: hmm kojarzę Cię chyba z tagu, pisałeś, że masz dom pod Warszawą, prawda? Masz jakiś patent żeby wziąć ten kredyt posiadając inną nieruchomość? Łamiemy sobie głowy odkąd go zapowiedziano jakby tu kupić na niego daczę ale wychodzi, że musimy zaczekać z tym do 18 urodzin dzieci a to jeszcze trochę :(
Zaraz się okaże, że banki zdolności będą liczyły tak samo restrykcyjnie jak u innych kredytobiorców i z


@mickpl: Przecież na razie poza gadaniem Budy czy tam Vateusza nie ma potwierdzenia by miało być inaczej.

@Chris_Karczynski: no ale wyliczył ci dla zwykłego kredytu a nie dla bk2% przecież
@mickpl: z całą sympatią Mick, ale po to bank jest wpisany w hipotekę na nieruchomości, aby udzielić o dziwo korzystniejszego kredytu niż konsumencki też na zmiennej, aby w przypadku gdy kredyciarz nie płaci, przejąć tą nieruchomość na poczet zaległości
@Chris_Karczynski: znaleźć faceta po 35 roku życia bez nieruchomości w polskich realiach to już chyba tylko na tagu przegryw można, ale dzięki za radę. No nic, pewnie w wielu polskich rodzinach teraz trwa nerwowe czekanie aż dzieci pokończą 18 i będzie można na nie coś kupić.
@francoisinho: to zależy od podejścia banku. Dziecko lat 17 może pracować, a jest zwolnione z PIT i ZUS, mogłoby się tak zdarzyć, że akurat na trzy miesiące przed urodzinami ktoś z rodziny lub przyjaciół akurat zacząłby potrzebować pracownika o kwalifikacjach, które ma tylko mój syn, nigdy nie wiadomo.
@LGirl: skoro jesteś obeznana w temacie, to zapewne też wiesz, że banki inaczej podchodzą do zatrudnienia w rodzinnych firmach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale może jeszcze tego nie wiesz, nigdy nie wiadomo.

PS wątpię, żeby twój syn posiadał jakiekolwiek kwalifikacje ( ͡° ͜ʖ ͡°)