Wpis z mikrobloga

Sprawdź jeszcze https://squadrats.com/ oprócz "klasycznych" kwadratów zlicza takie 1/64 tzn. 1/8 szerokości dużego, taka zabawa na zwiedzanie dziur w mieście i łażenia po polach rzepaku :D Kwadraty to jest najlepsza rzecz jaka powstała do jazdy rowerem. Jak przekroczysz pewien poziom to przydaje się pociąg. Aha.. sprawdź jeszcze https://wandrer.earth/ - zlicza unikalne trasy - tylko tam żeby to miało sens trzeba mieć opłacone konto $30 rocznie, 10 zł/mies. luzik.
  • Odpowiedz
zarejestrowałem się na squadrats i czas oczekiwanie na synchro ze strava to 20 dni XD


@humbleham: O cholera, tego się nie spodziewałem. Z grupki na stravie wiem, że mają problemy z dogadaniem się o zwiększenie limitów API ale nie miałem pojęcia że aż tak.
  • Odpowiedz
a co daje premium na wandrer?


@wujekwichura: Darmowe konto przelicza tylko ostatnie ileś tam aktywności (chyba tylko 30?) i ma mniej dokładny algorytm dopasowujący trasy do dróg. Przez to też nie ma cię w rankingach (bo nie masz kompletnych danych)
Ogólnie są to dosyć zasobożerne obliczenia więc nie dziwi mnie to, z czegoś trzeba te serwery utrzymać.
  • Odpowiedz
@teryuu: przede wszystkim fascynujące są miejsca i "drogi", których nigdy nawet bym nie chciał odwiedzić gdyby nie kwadraty. Najlepiej to widać jak ma się już dość spory przebieg (ze stravą tak btw), niby znasz wszystkie drogi w okolicy i odpalasz sobie squadrats albo statshunters i okazuje się, że masz dość spore, nieodwiedzone jeszcze dziury między tymi drogami, które znasz. Zależnie od rejonu w jakim się kręci, można znaleźć całkiem fajne
  • Odpowiedz