Wpis z mikrobloga

bo mamy kilka sklepów spożywczych, piekarnię, szkoły, przedszkola i dobre dojazdy do miast i miasteczek.


@matkobossco: Temu to już bliżej do miasteczka niż wsi, populacja to pewnie gdzieś 1 do 2 tysięcy? No i masz na plus ładne krajobrazy w okolicy.

A co do odgłosów kombajnów w nocy

Szczerze dopóki dom nie jest otoczony polami z każdej strony nawet za bardzo to nie przeszkadza. Nawet jeśli pole jest ok. 10 metrów
@Hrjk też mieszkając z rodzicami na wsi narzekałem, że trzeba ogródek przekopać, chwasty z chodnika powyrywać, drewna narąbać itp, a teraz żyjąc w mieście brakuje tych zajęć, czy choćby porządnego kawałka ogródka z własnymi owocami. Nieraz trzeba było ciężko lub długo popracować, ale gdy zimą otwierało się domowe powidła śliwkowe czy słoik ogórków człowiek czuł, że zrobił kawał dobrej roboty
@Lambo994: Chciałem tylko powiedzieć, że 3-4 tyś. mieszkańców to już małe miasteczko, a jedyne czego mu brakuje to zapewne praw miejskich. Wręcz kluczowa jest tutaj lokalizacja i pytanie jaka to ma być wieś.

Może to jakieś moje zaściankowe postrzeganie, to gdy ktoś mówi "wieś" to raczej mam w głowie osadę, która wytworzyła się naturalnie i była związana z rolnictwem, a nie powstał jako "sypialnia miasta" w kolejnej fazie urbanizacji.

Dziadek mieszka
#!$%@? prawda. Mieszkanie na wsi to jakieś zesłanie. Mieszkałem za gówniarza i w życiu nie chce tam wrócić. Najpierw #!$%@? w pracy, żeby potem #!$%@?ć wokół domu, a potem spać.


@Hrjk: najlepsze ze jak miastowy mysli o zyciu na wsi to w glowie ma widokowke idyllicznego skansenu z podlasia. Tak w realu:
- chalas od dana traktory, krajzegi, kury, #!$%@? wie co pieje skrzeczy a stare baby ciiiip cip cip cip,
@Tagnk z trzech stron domu mam pola i jakoś mnie to nie drażni. Niezależnie czy to traktor czy kombajn. Szczerze mówiąc nie znam nikogo kogo to drażni. Nie jesteś przewrażliwiony? Crossowcy są dużo gorsi już. A co do populacji wsi to chyba wszystkie w okolicy mają powyżej 2k. Ale no przyznać muszę, że późno się zorientowałam, że inne polskie wsie są często w dużo gorszej kondycji
Nie jesteś przewrażliwiony?


@matkobossco: No, ale właśnie napisałem, że niezbyt to przeszkadza, bo nawet jeśli kombajn/traktor jeździ na polu zaraz pod domem to zaraz się stamtąd oddali i już będzie cicho. Może nie wyraziłem się zbyt jasno w tej kwestii.

A co do populacji wsi to chyba wszystkie w okolicy mają powyżej 2k.

To już dość fajna liczba w szczególności w kontekście życia społecznego dziecka/nastolatka, gdzie jest duże prawdopodobieństwo na obecność
Rok mieszkam na wsi, żeby coś odłożyć na remont w mieście. To jest katorga, czysta wegetacja. Dojazd do pracy z 40 min do 1h40min. Powrót późno, szybkie przygotowanie jedzenia na następny dzień. Zostaja 1-2h wolnego czasu. Ale nie ma co robić, jedyna rozrywka to siedzenie przed telewizorem. W mieście można zrobić spacer na 1000sposobow,
Może tam w Polsce B stawiają biedronki na "wsiach", ja jestem akurat z Polski A i tu jedynie Dino.


@Cotamslychacnatymwykopie: No właśnie trochę beka z tej szumnie zwanej Polski A, bo jak przejeżdżałem np. przez województwo śląskie to wsie i małe mieściny są w o wiele gorszym stanie niż w Polsce B. Gdyby Wschód Polski miał takie miasta jak Wrocław, Gdańsk, Katowice czy Poznań zamiast Lublina, Kielc, Białegostoku czy Rzeszowa, to
@Hrjk:

1. Mieszkales na wsi lata temu. Jest cien szansy ze duzo sie zmienilo w tym czasie na swiecie i na wsiach.
2. Masz swoja robote ( moze zdalna moze nie nie wiem ) nie musisz yebac przy rolnictwie. Bardzo latwo znalezc dzisiaj prace zdalna plus koszty zycia na wsi sa nizsze.
3. Praca w okolo domu jest raczej relaksujaca, majsterkowanie i ogrodnictwo redukuja stres daja pewnosc siebie i sa dziwnie
@Hrjk: Zalezy gdzie pracujesz. Z dojazdami w dużym mieście też nie jest kolorowo. A życie na wsi nie oznacza posiadania gospodarstwa rolnego. Można mieć własne, skromne podwórko, na którym nie ma zbyt wiele roboty i własny kwadrat. No i też pytanie czy dbanie o dom traktuje się jako przykry obowiązek czy przyjemność. Mnie prace domowe, czy choćby skoszenie trawnika odprężają.
Mem zapomniał wspomnieć że życie na wsi to chodzi o życie w małej miejscowości dobrze skomunikowanej z dużym miastem. No i najlepiej by ten dom był duży i nowy, no i by praca była spoko no i jeszcze by każdy członek rodziny miał własny samochód....


@Ilirian: innymi slowy "wies" jest spoko, o ile mozna szybko i bezproblemowo z niej uciec ( ͡° ͜ʖ ͡°)

byłam dokładnie tym