Aktywne Wpisy
CalibraTeam +245
Ceny mieszkań (czy innych nieruchomości) kosmiczne, ceny samochodów nowych kosmiczne (a ceny używanych chore). Czy też macie wrażenie, że wszyscy dookoła zarabiają po 15, 20k na rękę a tylko Wy jesteście robieni w bambuko?
Jako kawaler 7.5k zł na rękę czuję się jak śmieć i żul, biedak, którego na nic nie stać.
#gorzkiezale #zarobki #pytanie #pracbaza #praca
Jako kawaler 7.5k zł na rękę czuję się jak śmieć i żul, biedak, którego na nic nie stać.
#gorzkiezale #zarobki #pytanie #pracbaza #praca
jarzynka +627
#heheszki #zwiazki
Muszę się wyżalić. Dziś dzień mężczyzn a ja dostałem piwo z żabki za 5 zł. Nie chodzi o cenę ale o sam fakt że żona się nie postarała. Nie zaplanowała tego wcześniej, tylko dzisiaj po pracy wszedła do żabki i kupiła piwo. Tyle. Słyszę od kolegów co robią ich żony i jest mi przykro. Normalnie przykro mi, czuje się "niedoceniony".
Muszę się wyżalić. Dziś dzień mężczyzn a ja dostałem piwo z żabki za 5 zł. Nie chodzi o cenę ale o sam fakt że żona się nie postarała. Nie zaplanowała tego wcześniej, tylko dzisiaj po pracy wszedła do żabki i kupiła piwo. Tyle. Słyszę od kolegów co robią ich żony i jest mi przykro. Normalnie przykro mi, czuje się "niedoceniony".
Za minimum komfortu dla pary uważam 3 pokoje o powierzchni przynajmniej 52-60m^2 (zależy od rozkładu). Sypialnia, pokój dla pracy zdalnej/grania i salon. OFC niektórzy mi napiszą, że wystarczają dwa pokoje - owszem, zależy od osoby i zainteresowań, jak się tylko np. w domu netflixa ogląda, a obie osoby pracują stacjonarnie, to wystarczy 35m^2. Niemniej, zwykle pojawia się bombelek, przez co pożądane i tak będzie te 3 pok.
W W-wie mieszkania na "rozsądnym obrzeżu" (Bródno, Chrzanów, Gocław k. przyszłych stacji metra 3. linii) to 13-14k za metr. Do tego minimum jedno miejsce postojowe (czasem można bez, ale rzadko) +40k, komórka - od 8 do nawet 20k. W rezultacie, poza Liwską, to mamy ceny od 720k do 860k. Do tych cen trzeba IMO dorzucić jeszcze kilka bonusów - klima (minimum salon, ale najlepiej również w kuchni i sypialni - chociaż nawiew z kanałówki) minimum +20k, jakieś dodatkowe warstwy wyciszenia podłogi gdy kupujemy rozsądnie (czyli najwyższe piętro) - kilka k, wymiana szklenia w chociaż sypialni (devo daje najcieńsze jakie może) - kilka k. Czyli 750-900k za stan deweloperski.
Następnie wykończenie. Przy mieszkaniu naprawdę ciężko zejść poniżej 1500/m^2, bo bardzo duży jest udział łazienki i kuchni, których wykończenie zawsze kosztuje krocie.
Finalna cena - 850k do 1 melona ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A mówimy przecież tylko o klitce 3-pokojowej w typowym chowie klatkowym, u deweloperów typu ROBYG czy ATAL, którzy robią zwykłe, tanie bloki po najmniejszej linii oporu.
Wiele razy pisałem na wypopie, że nie ma w PL bańki mieszkaniowej, zdanie podtrzymuję, ale tak na logikę: 1 milion złotych za takie g@wno....... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
I ta myśl, że ktoś w 2018 kupił to za połowę tej ceny. Jak się nie jest programistą, to +100% pensji w 5 lat to rzadkość, poza tym - w najlepszym przypadku oznacza to stanie w miejscu. Więcej obowiazków i odpowiedzialności, ale siła nabywcza ta sama. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No nie jest fajnie. Chyba tylko ludzie, którzy łapią się na bk2% będą mieli dobrze. Reszta może łyknąć miecz. Finansowo jest lepiej wrzucić na konto oszczędnościowe nawet na 8% i żyć na wynajmie, dopóki nie obniżą stóp procentowych. Ale do tego czasu ceny z m^2 znów wzrosną, więc czekanie też nic nie daje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie
Robyg, czy ATAL realizują nowe inwestycje w średnim standardzie. W Warszawie jest dużo gorszych deweloperów, którzy idą po najmniejszej linii oporu. Nie zaliczałbym ich do nich,
Poza tym za 1500zł z metra, to bez gładzi, bez elektryki, ale położyć same płytki w łazience, panele, kuchnia z Leroya, tanie baterie i malowanie średnią farbą to się może udać. Ale kupując mieszkanie za bańkę to trochę głupio wykończyć je jak dziad.
@TypowyZakolak: Odkąd mamy podniesione stopy ceny już nie rosną, a w wielu miejscach spadają. A co do reszty to tak jest i komuś kto nie ma tej gotówki ciężko to zrozumieć.
@borjaki: Każde 100k zdolności kredytowej to problem. Więc każde kolejne 100k od tych 600-700k wycina kolejne grupy chętnych. Przy obecnych stopach procentowych już powyżej miliona mało kto się łapie.
@mickpl: Niestety w Warszawie na rynku pierwotnym ceny bezustannie rosną. Jeszcze
@TypowyZakolak: Nie wiem które dane są prawdziwe, bo danych w tym kraju zwyczajnie nikt nie zbiera XD ale jakbym miał ocenić gdzie narasta jakaś bańka to chyba w stolicy. Tu się generuje coś jak w Dublinie w ostatnim kryzysie. Zakupy na
@TypowyZakolak: przy tym programie to masz max 600k + 20% wkładu własnego, czyli 720k na parę. Za wiele mieszkań trzypokojowych w Warszawie nie kupisz. We Wrocławiu o to ciężko nawet.
Skąd ten pomysł? Jak kupujesz dla siebie, a póki co wynajmujesz to nie wiem skąd taki
@TypowyZakolak: Albo zwyczajnie mają już kupione mieszkanie.
Warszawa jest też jedynym miejscem w Polsce gdzie serio działają jakieś PRS-y, w sensie więcej niż jedno osiedle. Zniknięcie tanich mieszkań z pierwotnego w zeszłym roku może być w dużym stopniu efektem fuzji i przejęć.
@Ogau: Jak masz powiedzmy 300k to masz z tego 1700zł m/c po podatku belki.
Za 3500 wynajmiesz klitę na Bródnie czy Bemowie, 50-60m^2, trzy pokoje. To jest z czynszem włącznie.
Płacisz więc jakieś 1800zł m/c januszowi do kieszeni (3500-1700).
Ale jak masz kupić, to do tych 300k musisz dołożyć minimum 400k za używkę w
Dlatego tak się jaram tym, że czynsze obecnie spadają, bo każdy kto umie w matematykę będzie wolał najem niż kredyt, w którym różnica nie pokryje nawet części odsetkowej.
Xd
https://budujesie.pl/viewtopic.php?t=12414&start=90
Niemniej, zatrważające te wyliczenia.
Za 1 mln zł postawiłem w 2020 roku dom, 193 m2, w drogiej miejscówce pod Katowicami. Wiadomo, że nie ma co porównywać ale jednak - na zadupiu nie mieszkam, Pendolino w zasięgu 15 minut, lotnisko w zasięgu 20 minut, pracuje w pełni zdalnie.
@TypowyZakolak: + nie masz mieszkania, a inflacja na ciebie nie czeka, tylko #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od info od 2% to uważam że podaż wygląda fatalnie obecnie. Nie ma nic.