Wpis z mikrobloga

Co robicie przed wyjściem do pracy?
Ja w celu optymalizacji czasu pracy, jedyne co robię to myję zęby i sikam xD łyk wody, ubrać się i wyjście (od obudzenia się do wyjścia mija jakieś 10 min). Dobudzam się w tramwaju i po drodze, wchodzę na Daily i idę nalac sobie wody, zrobić kawę i się wysrac xD myślałem że każdy normalny człowiek tak robi?

#pracbaza #praca #pracait #sranie #pracazdalna #kolchoz
  • 76
  • Odpowiedz
  • 28
@Goronco: Ja to prosze pana mam bardzo dobre polaczenie. Wstaje rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
-No ubierasz się pan
-W płaszcz jak pada.Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
-Aaaa...fakt.
-Do PKS mam pięć kilometry.O czwartej za piętnaście jest PKS.
-I zdanżasz Pan?
-Nie, ale i tak mam dobrze, bo
  • Odpowiedz
a zonka sie #!$%@? i nie robi?


@siemasz_ziomek: z tym jest różnie, ale ogólnie każdy sobie sam śniadanie do pracy/szkoły robi, córka też sama sobie musi zrobić drugie śniadanie do szkoły, to nie jest kwestia opierdzielania się tylko innych obowiązków
  • Odpowiedz
@Goronco: Golenie, żęby, kibel, prysznic, jakieś kosmetyki, ubranie się, łyk wody. I to chyba wszystko, z 20min schodzi jak się zepnę, 25 to tak na luzie.
Śniadanie to tak najszybciej ze 3 godziny od wstania, wcześniej nie dam rady, zero apetytu. Mam tak od dzieciaka.
  • Odpowiedz
@draki92: Dezodorant to wiadomo, ale po co myć się rano tak właściwie? Myjesz się przed snem i tyle. Rano to czasami latem jak człowiek się spoci, ale zwykle normalni ludzie śpią w temperaturze 16-18 stopni w pokoju pod kołdrą na tyle cieńką by się właśnie nie pocić. No latem jak się klimy nie ma to rano trzeba się opłukać bo czlowiek faktycznie bywa spocony. Ale zimą nierealne, okno uchylone całą
  • Odpowiedz
@Loloman: Ja np. mam busz na głowie i bez umycia włosów to bym z domu nie wyszedł. I ogólnie nie czuje się komfortowo bez kąpieli, zarówno rano jak i wieczorem przed snem. A co do spocenia się to różnie bywa. Okno niby zawsze otwarte ale potrafię nakryć się cały kołdrą. Jeszcze często przed samym snem coś się z różową porobi xd
  • Odpowiedz
@Vadzior: No, to wiadomo, jak człowiek czuje i ma potrzebę to przecież nikt prysznica rano nie zakaże, po prostu prysznic wieczorem to koniecznośc i nigdy nie rozumiałem jak można iść brudnym, spoconym po całym dniu do łóżka (chyba że ktoś cały dzień z domu nie wyszedł, nic nie gotował, nic nie robił i nie ma skłonności do pocenia to może wtedy można obejść się bez mycia wieczorem). Ale prysznic ranny
  • Odpowiedz
@Loloman: O kurcze xd to się zazwyczaj myję 3x (rano, wieczorem przed snem i po aktywności fizycznej która jest często w połowie dnia +/-).
Mi prysznic rano nie wadzi, nie szoruje się, 5min max z myciem włosów i tyle. Nie susze też kudłów, nie mam jakiś długich co by same szybko nie wyschły po wcześniejszym przetarciu ręcznikiem.
  • Odpowiedz
@Goronco: Myję głowę, zęby, sram i wychodzę.

Ja to sobie nie wyobrażam wyjscia z domu bez śniadania


@Elev: a ja sobie nie wyobrażam po śniadaniu, powiem więcej, nawet kawę i coś słodkiego jem/piję dopiero jakieś 2-3h od pobudki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Goronco pobudka 5:45 kawka, śniadanko, szybka poranna toaleta, torba pod pachę i gnam na trening. Po treningu prysznic i można ruszać do pracy. Na szczęście mam możliwość w pracy przebrania sie w ciuszki robocze , wiec nie muszę rano sie specjalnie stroić. Na szczęście żona rano ogarnia dzieciaka i tu zyskuje duuuzo czasu
  • Odpowiedz
@Goronco: pobudka 4:45, 5:00-5:30 bieg i kupienie bułek, 6:15-6:45 powrót, kąpiel, dopilnowanie żeby starsze dzieci poszły, śniadanie, nakarmienie najmłodszego, 8:15-8:45 wyjazd do żłobka, 9:00-9:30 siadam w robocie. Uff.
  • Odpowiedz