Dzień dobry #warszawa #wilanow poszedłem na #rower i obok Bricoman znalazłem całkiem sprawnego koteła, przekazałem do ecopatrol. Na szczęście tym razem pracowali :D Będzie do odbioru w schronisku na Paluchu. Niestety nie miał żadnej adresatki, ani chipa.
@mk321: Nie czytam wypocin frustrata, napisałeś "większe psy", dopytałem wiec jak większe, ponieważ byłem ciekawy. Nie udzieliłeś odpowiedzi. Więc oceniam, że masz niskie IQ.
@Wycu91: serio, zabierasz komus kota i dziwisz sie, że ludzie Cię krytykują? Koty mozna wypuszczać i nie jest to zakazane. Skoro podszedł do Ciebie to znaczy, że był ufny ludziom, a teraz trafi do schroniska i nie wiadomo czy trafi do właściciela i reszty życia nie spedzi w schronisku. Brawo xD Mialem w swoim życiu z 10 kotow i najszczesliwsze byly te wychodzące, tylko jednemu się coś stalo, bo zostal
@Wycu91: Zadbany kot stracił dom i teraz stresuje się w jakiejś klatce. Myślisz, że oni będą szukać właściciela? LOL. Już dawno nie czytałem nic głupszego na Wykopie, mam nadzieję, że trollujesz, bo inaczej ukradłeś komuś zwierzę -_-
@PodniebnyMurzyn: @ChristianHorner @Landmark @pawel_je @Mosimir @sidhellfire: jeszcze raz odnośnie tego, że w Wilanowie jest jak na wsi lub małym miasteczku. Wkleiłem screena raz. Nie podobało się, że specjalnie wybrałem wiejską drogę, a tam gdzie był OP to na pewno centrum miasta.
Widać też pola rolników, więc nie gadajcie, że Wilanów (a przynajmniej ten obszar) to nie wiadomo jakie miasto i koty chodzą po centrum miasta i wpadają w peletony rowerowe.
@Wycu91: k---a mam nadzieję, że to bajt. Paluch to umieralnia dla zwierząt i w ogóle to w większości przypadków lepiej im się żyje na wolności jeśli mają jakieś ciepłe schronienie. A Ty ukradłeś zadbanego kitku z ulicy i skazałeś go na fatalny los kiedy problem jest zupełnie odwrotny, że to właśnie zwierzętami ze schronisk niema się kto zająć. C--j Ci w dupe! Jak ktoś jest na jakiejś wilanowskiej grupie ze
@Wycu91 wilananów to specyficzna dzielnica Warszawy ,wygląda małomiasteczkowo i takie jest. Ludzie tam są nauczeni że koty można wypuszczać na dwór bo jest cissza i spokój. W tym momencie zestresowany jest kot ,zestresowani są właściciele ,zestresowane jest pewnie dziecko które było jej właścicielem. zestresowana pewnie jestes ty. Postaraj się aby kot wrócił na swoje miejsce ,a najlepiej do właściciela. w schronisku ten kot będzie mocno zestresowany a po takiej akcji może
Ja p------e sam jeżdżę dużo na rowerze ale te tłumaczenia że kot peleton w--------i i będzie przeszkadzał jest tak k---a niedorzeczne że nie do wiary xDDD. Chlopie jesteś zbyt nadgorliwy. Żyj i daj żyć innym nawet kotom
@m4xejd właśnie wydaje mi się że właściciel odnalazł kota. Ale muszę potwierdzić, bo zdjęcia takie se są. Edit: no jednak nie. Podobny tylko. Może rodzina Swoją drogą. Nadziałem się na zdjęcie takiego "wychodzącego kota", gdzieś w trawie. Martwego.
@adam-carter widzisz. Mi całkiem spore grupetto wyjechało na czołówkę bo próbowało ominąć psa. Ja się ratowałem łapaniem pobocza. Różnie bywa na jezdni.
"kot wychodzący" a później ogłoszenia: Mruczuś zaginął.
@Wycu91: No przecież po tym co #!$%@?łeś to właśnie takie ogłoszenia ktoś będzie w okolicy rozwieszał xD Twoja logika jest niesamowita - aby przypadkiem kotu nie stała się krzywda prewencyjnie sam mu tę krzywdę wyrządziłeś zsyłając go do schroniska najprawdopodobniej na dożywocie xD
Ty chyba serio myślisz że dobrze postąpiłeś bo nie chce mi się wierzyć, żeby jakiś troll aż tak brnął w
@szybki_zuk: W tej okolicy w której OP tego kota znalazł to jest większa szansa że tego kota by traktor rozjechał niż samochód - taki tam jest zajebisty ruch.
@Wycu91 Mam nadzieję że to troll, bo jeżeli nie to jesteś zwykłym gnojem, że ukradłeś komuś w takiej okolicy kota. Ci ludzie pewnie nawet nie ogarną, że ma go jakaś organizacja bo nikt normalny czegoś takiego nie robi.
@Wycu91: Niektórym ludziom twojego pokroju to się całkowita sieczka w głowie zrobiła. Miejskie eko-świry, inaczej tego nie można nazwać. Zarąbałeś komuś kota dzbanie.
W ogóle odkryłem kiedyś za pomocą magii matematyki że urodzilem się równo 9 miesięcy po tym jak powódź z 97' uderzyła w moje miasto. Jak widać nie tylko ono zostało wtedy zalane eh #wroclaw
Będzie do odbioru w schronisku na Paluchu.
Niestety nie miał żadnej adresatki, ani chipa.
źródło: IMG_20230410_104532
PobierzNo to jeszcze
źródło: njQTxOr
PobierzWidać też pola rolników, więc nie gadajcie, że Wilanów (a przynajmniej ten obszar) to nie wiadomo jakie miasto i koty chodzą po centrum miasta i wpadają w peletony rowerowe.
źródło: hc2tXAi
Pobierzpolecam zaznać trochę życia po za miastem.
W tym momencie zestresowany jest kot ,zestresowani są właściciele ,zestresowane jest pewnie dziecko które było jej właścicielem.
zestresowana pewnie jestes ty. Postaraj się aby kot wrócił na swoje miejsce ,a najlepiej do właściciela. w schronisku
ten kot będzie mocno zestresowany a po takiej akcji może
Edit: no jednak nie. Podobny tylko. Może rodzina
Swoją drogą. Nadziałem się na zdjęcie takiego "wychodzącego kota", gdzieś w trawie.
Martwego.
Ja się ratowałem łapaniem pobocza. Różnie bywa na jezdni.
@Wycu91: No właśnie tak robi kot który ewidentnie ma dom, lubi ludzi i się ich po prostu nie boi.
źródło: 111111111111
Pobierz@Wycu91: No przecież po tym co #!$%@?łeś to właśnie takie ogłoszenia ktoś będzie w okolicy rozwieszał xD Twoja logika jest niesamowita - aby przypadkiem kotu nie stała się krzywda prewencyjnie sam mu tę krzywdę wyrządziłeś zsyłając go do schroniska najprawdopodobniej na dożywocie xD
Ty chyba serio myślisz że dobrze postąpiłeś bo nie chce mi się wierzyć, żeby jakiś troll aż tak brnął w
@szybki_zuk: W tej okolicy w której OP tego kota znalazł to jest większa szansa że tego kota by traktor rozjechał niż samochód - taki tam jest zajebisty ruch.