Aktywne Wpisy

jutokintumi +472
Dla tych, którzy nie znają uniwersum bachaty, chciałbym przedstawić trzech najpopularniejszych bolców by Ann.
Od lewej:
Mathias (zwany potocznie Alvaro) - trener pierogaty, postać którą najczęściej postuje Anka na Instagramie. W tym roku przyleciała z nim do Polski, żeby przedstawić go swojej mamie. Zamieściła nawet film na Insta jak Mathias uczy mamę podstawowych kroków. Mathias świętował wczoraj z Anką jej urodziny.
Pol - człowiek, którego zna niecały rok ale spędziła z nim
Od lewej:
Mathias (zwany potocznie Alvaro) - trener pierogaty, postać którą najczęściej postuje Anka na Instagramie. W tym roku przyleciała z nim do Polski, żeby przedstawić go swojej mamie. Zamieściła nawet film na Insta jak Mathias uczy mamę podstawowych kroków. Mathias świętował wczoraj z Anką jej urodziny.
Pol - człowiek, którego zna niecały rok ale spędziła z nim


Sticyicky +12
#gromda kto chce ?
Co zrobili wtedy polscy rolnicy? - pchali zboże do Niemiec i Francji i nawet nie chcieli słyszeć o sprzedaży polskim młynom, bo Niemcy płacili dwa razy tyle.
A jak firmy z Polski sobie w końcu ogarnęli dostawców, to wielki kwik rolników.
Rolnicy zasługują na taką samą pogardę jak górnicy, którzy w momencie największego zapotrzebowania na węgiel urządzili sobie strajk.
Dlatego zastanówcie się troszkę wykopki, o kogo tak ochoczo walczycie, bo ci sami rolnicy, którzy dziś kwiczą, że nie mogą sprzedawać zboża, rok temu mieli was totalnie w dupie i sprzedawali do Niemiec.
#polska #ukraina #wojna #rolnictwo
z fartem
Piekarnie sprowadzaly pszenice?
Rolnicy sprzedawali do Niemiec i Francji?
Jak już, to robiły to prędzej te same firmy-skupy, które obecnie w sporej ilości kupują zboże z Ukrainy. Część z nich zmienia też magicznie przeznaczenie zboża i syf ląduje w chlebie.
Ta...
Tak się składa, że zajmuje się tym tematem.
I tak.. skupy to też firmy.
Rok temu dokładnie ci sami rolnicy przy próbie zakupu mówili tobie: panie, Niemiec daje dwa razy tyle
Rolnik raczej nie zajmuje się eksportem za granicę i sprzedaje je w krajowych skupach.
Nawet jak trafia za granicę to skupuje pośrednik i to on eksportuje. Rolnik z reguły nie ma pojęcia co się dzieje dalej ze zbożem, czy trafi do polskiego młyna, czy gdzieś za granicę.
hahahaha
Przyznaj się, bladego pojęcia nie masz, jak wygląda handel zbożem i jak wyglądał w 2022
Jak kolega zajmuje się tym tematem to chyba w jakiejś grze, bo raczej nie w rzeczywistości.
Mam tylko jedno pytanie.
Od ponad roku na Ukrainie nie działa ani jedna fabryka produkująca nawozy.
Większość pestycydów pochodziła z Białorusi i Rosji a z wiadomej przyczyny, import jest zablokowany.
Skąd Ukraińscy rolnicy biorą te opryski?
Dlaczego przez dekady importu zboża z Ukrainy nigdy nie było problemu, a teraz jest?
Dlaczego w żadnym innym kraju, poza Polską nie wykryto problemów?
No dobra.
To mam dwa pytania.
-skąd na Ukrainę trafiają pestycydy i opryski?
-dlaczego żaden inny kraj poza Polską nie zgłasza problemów z ukraińskim zbożem? A trafia ono m.in do Australii?
1.pestycydy są z tych samych światowych koncernów chemicznych co i w UE. To, że jest coś u nas zakazane nie znaczy że koncern nie produkuje tego, jak jest zapotrzebowanie w innych krajach. Jak UE nie pozwala na produkcję, to składniki powstają w lokacji poza UE.
//Jak ktoś ma potrzebę to nawet u nas da się kupić na lewo taki zakazany w UE środek sprowadzony ze wschodu.//
2. Pewnie dlatego że
@mango2018: jesteś takim targowym handlarzem "tu kupię tam sprzedam"?
Tu masz przykład podobnych żali w komentarzach:
https://m.kwejk.pl/obrazek/3969862/sytuacja.html
A na zdjęciu do którego komentujący pije o wartość sprzętu i że za dopłaty, mamy minimum 30 letniego Forda i zdjęcie na 98% zrobione poza UE, bo w Europie nie był ten model sprzedawany...
@mango2018:
Zakłady azotowe w Równem 200km od naszej granicy też nie pracują?
Ciekawe...