Wpis z mikrobloga

@LM2525: a prrobowales kiedys tanczyc? Nie zmuszam do niczego, ale zawsze raz czy dwa mozesz spróbować. I nie chodzi mi tu o wygibasy gruppwe tylko taniec we osoby.
A rad mowiac o #!$%@? się nie sluchaj, bo to prosta droga do zniszczenia sobie jakichkolwiek relacji.
nie słuchaj głupot i nie marnuj czasu na jakieś lekcje tańca z p0lką. Ty się będziesz wydurniał, płacił za kursy tańca, kupował drogie garnitury, a ona się puści na weselu z twoim kuzynem. Idź tam, zachlej mordę i zawijaj na chatę pograć na kompie, jak człowiek.


@sikalafou: gosciu (jak widac) w przegrywie wyrwal jakas dziewczynę na wesele, a inne śmierdzące przegrywy z piwnicy ciągną go w dół, wyzywają partnerkę od p0lek
@LM2525: po pierwsze po co zapraszałeś dziewczynę skoro nie masz zamiaru z nią spędzić wesela tak żeby nie czuła się zażenowana? Super droga do zepsucia sobie relacji nie ważne jaka by ona nie miała być. Nie rozumiem też czego nie lubisz w tańcu z drugą osobą dopóki jest on po prostu spokojny, normalny? Nie musisz tam odwalać wygibasów bo to nie Twoje wesele. Skoro kogoś zapraszasz to zadbaj żeby ta osoba