Wpis z mikrobloga

@cinu4: ja nigdy nie lubiłem, ale w robocie w cateringu porypali zamówienia i przez przypadek dostałem z cebulką i z musztardą... Jak człowiek głodny, to... Dopóki była musztarda, to zarlem aż mi się uszy trzęsły xddd
  • Odpowiedz
@andromenda Ooo Polacy kochają pestycydy xD
Dziadek pryskoł, tato pryskoł to i jo pole spryskom ( ͡º ͜ʖ͡º) A potem kwik jak to normy przekroczone?! Przecie to polskie to ekologiczne ( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@KRCZVSK przypominam że w tym kraju je się też tatara (surowe mięso z suorwym jajem, na zimno) i czerninę oraz flaki ale robaki to problem xD szkoda że nie widzieli polaczki co inne kultury jedzą za obrzydliwości (oczywiście dla europejczyka, dla nich to rarytasy)
  • Odpowiedz
@KRCZVSK: oho, już zaczyna się nagonka na "antyrobakowców", zaraz będzie narracja typu zjedz robaka dla babci xd.
na obrazku różnica polega na tym że ludziom kaszanki nikt na siłę nie wciska a robaki są promowane i dodawane cichaczem do produktów a jak jest coś promowane przez państwo to wychodzi tak jak z pseudopandemią. Chcesz to jedz i pozwól ludziom jeść co chcą.
  • Odpowiedz