Wpis z mikrobloga

@Teuvo no i mi przypomniałeś i już ciśnienie podniesione fiata zabili pandę świetny wóz też zabili zrobili z niego sruva ja już nie mam siły portfelem głosują dziady ja zbyt biedny by mieć głos
  • Odpowiedz
@Teuvo fiat od dawna tak robił bo już pandzie 3 zaczął stosować coś podobnego i ja już załamany byłem że co oni narobili i jak mogli zepsuć taki samochód wspaniały jak fiat panda a ja lore pandy dobrze znam to mój pierwszy samochód
@OttoFlick no na tym polega cały stellantis przeklęty do tego wszędzie wsadzić tragiczny silnik i fajrant
vieniasn - @Teuvo fiat od dawna tak robił bo już pandzie 3 zaczął stosować coś podobn...

źródło: temp_file7324978557139190307

Pobierz
  • Odpowiedz
@vieniasn: panda 2 była ergonomicznie znacznie gorsza od 3 ze względu na rozmiar tej buły z lewarkiem zmiany biegów. W pandzie 2 nawet klapka schowka była opcją i przez to są egzemplarze obdarte dosłownie ze wszystkiego.
  • Odpowiedz
@Kolega_Muminka ja miałem pandę z dokładanym radiem ja wiem że wychodziły bez niczego XD
schowek też miałem bez klapki a jedyne wyposażenie to była grzana szyba tył i z jakiegoś powodu elektryczne szyby no i zamek centralny ale bez pilota oczywiście
to że ja tego nie rozbiłem bez ABS na oponach prehistorycznych to do dziś mnie dziwi że zawsze jakoś omijałem barierki albo obracało mnie w dobrą stronę
  • Odpowiedz
@vieniasn: ja przez opony o profilu 80 na każde rondo wchodziłem z piskiem i wrażeniem, że zgarnę asfalt lusterkiem xD
Ona nie miała drążka stabilizatora. Co zabawne ford ka produkowany w tej samej fabryce (i przez moment będący najtańszym nowym autem na rynku) już ma
  • Odpowiedz
@Teuvo: mi się w każdej generacji pandy podoba to, że ten samochód jest niepoważny. Panda 3 na przykład fakturę boczków drzwiowych ma z liter P A N D A. W mojej ocenie zarówno wnętrze, jak i design nadwozia utrzymuje ten trend. A to, że to tym razem bliźniak citroena, a nie forda i lancii (ka, panda, ypsilon i 500 to praktycznie to samo - porównaj wnętrza) - no trudno
  • Odpowiedz
@vieniasn: a co tam do zepsucia? Łączniki po 13 pln.
My mieliśmy w domu pandę 2 przez bodaj 14 lat. Znam wszystkie jej mankamenty. Na przykład oszczędności na przekaźniku, przez co paliła kostkę z body komputera xD
  • Odpowiedz
@Kolega_Muminka była też oszczędność na instalacji elektrycznej i przewody idące do jak dobrze pamiętam lewej lampy nie wytrzymywały i się przepalały
najpierw działało poruszanie aż zaskoczy a potem przestawała działać całkowicie i 2 dni z rzędu ten sam patrol mnie zatrzymał aż się przyznałem że to nie żarówka i chwilę mi to zajmie a wóz musi latać
  • Odpowiedz
@vieniasn: no i standard dla aut włoskich i francuskich „prądy błądzące”. Tylne lampy gubiły z jakiejś przyczyny zero na dziwnie skonstruowanej wtyczce i podczas hamowania robiła się dyskoteka. Sam dolutowałem kabelek naprawczy.

Edit. Nie zero, tylko masę. Cały dzień elektrykę w domu robię i pomyliłem
  • Odpowiedz
@vieniasn: mi najbardziej zapadło w pamięć polo 3 jako samochód - usterka. No już miałem go dość. Nawet wężyk od wspomagania mi w nim pękł.
Natomiast fiaty - trzeba przymykać oko czasem nieco bardziej, ale nie zdarzyło mi się, żeby nie dowiózł. O francuzach nic nie powiem. Nie mam tyle odwagi i ich nie znam osobiście.
  • Odpowiedz