Aktywne Wpisy
ronaldrogal +1258
Ostatnia cyfra po zaplusowaniu wskaże ci z którą kuzynką się zapomnisz na rodzinnej popijawie i spłodzisz radosnego bąbelka z ogonem i płetwami
#glupiewykopowezabawy #heheszki
#glupiewykopowezabawy #heheszki
mickpl +598
Jacy oni są dzisiaj bezczelni XD
Ten twardy, nieludzki, zamordystyczny współczynnik minimum wynosił 1 miejsce parkingowe na mieszkanie w zabudowie miejskiej, 1,5 miejsca w podmiejskiej.
#nieruchomosci #codzienneministerstworozwoju #deweloperka #lobbing
Ten twardy, nieludzki, zamordystyczny współczynnik minimum wynosił 1 miejsce parkingowe na mieszkanie w zabudowie miejskiej, 1,5 miejsca w podmiejskiej.
#nieruchomosci #codzienneministerstworozwoju #deweloperka #lobbing
Dzisiaj jak byłem w poradni, chciałem dostać ksero kartoteki, potem pójść do lekarza, żeby zdążyć na autobus. Pani mówi, że nie będę miał tej wizyty, a ja odpowiadam, że mam autobus. Potem brak odpowiedzi, więc pytam się czy będzie ksero. Na to odpowiedź, że no teraz nie zrobi.
Zrozumiałem, że chodzi jej o to, żeby jej nie pośpieszać i czekałem na ksero. Słyszałem, że psychiatra pyta się czy jest "qew12", więc pobiegłem pod gabinet, ale nie zdążyłem.
Ostatecznie, po lekarzu, podszedłem jeszcze raz i pani mi wtedy skserowała.
W dzieciństwie, też miałem z tego powodu problemy, bo nie potrafiłem dogadać się z nauczycielami, albo ze sprzedawcą w kiosku.
Do tego, kiedy się stresują, to zaczynam się uśmiechać, przez co niektórzy myślą, że robię im specjalnie na złość z "ironicznym uśmieszkiem".
U lekarza dostałem do tego co mam teraz, jeszcze sulpiryd 50mg
Oprócz nastroju i lęków, mówiłem o problemach z bólem głowy przy skupieniu i próbowałem coś powiedzieć o śniegu optycznym, ale chyba lekarz za bardzo nie znał tego terminu. Powiedział, że mózg przy lękach różnie reaguje itp.
Swoją drogą, kiedy jechałem pociągiem, to jakaś wycieczka szkolna była i słyszałem jak rozmawiały dwie dziewczyny. Generalnie o szkole itp. i myślałem o tym, że ja tak nie umiem gadać o niczym.
Nie wiem czy po prostu nie umiem przez pustkę w głowie albo ludzie mnie nie interesują. Choć teraz wydaje mi się, że ja po prostu stale myślę o lęku tj. rzeczach których się boję. Np w szkole, że nie wiem w jakiej sali mamy lekcje, o tym, że nie wiem z czego sprawdzian jest. O wfie, basenie. Że ciągle chce mi się do toalety przez lęk. Nie wiem gdzie jakaś sala jest, nie zrozumiałem co jakaś nauczycielka zadała, nie wiem gdzie usiąść, bo nie mam kolegi, o tym, że wszyscy gadają, a ja siedzę cicho itp.
Jak wracałem, to o dziwo pierwszy raz dostałem mdłości i zawrotów głowy kiedy myślałem o tym, jakby wyglądało pójście do pracy (╯︵╰,).
Ale udało mi się pierwszy raz wcisnąć przycisk stop w autobusie (międzymiastowym, typu pks). (ʘ‿ʘ)
#przegryw #qewnakwadracie #raportzniczego #nerwica #nerwicalekowa #fobiaspoleczna #psychiatria #psychologia ##!$%@?
Co jest źródłem tego strachu? Bo źródłem strachu nie jest to, że źle wypadniesz samo w sobie. Raczej trzeba zastanowić się dlaczego tak bardzo boisz się, źle wypaść. Co sie wtedy stanie i jakie będą według Ciebie konsekwencje że wywołują one tak paniczny lęk.
Zwłaszcza w sytuacjach społecznych, jak się nie wiem jak się trzeba zachować, to kończy się niezręcznością, albo co gorsza ostracyzmem.
Gdzie nie pójdę, autobus, fryzjer, sklep, to
@NonServiam-: Nie wiem. Może strach przed ośmieszeniem, może nerwica natręctw jak ktoś tu powiedział. Może przeżycia nieprzyjemne dotychczasowe.
@qew12: nie dojedziesz, trudno, zdarza się. Gdzieś nie zdążysz. Nie załatwisz tego co miałeś załatwić. Zmarnujesz czas, może nawet jakieś pieniądze na bilet. Tak bywa. Chyba każdemu się zdarzyło czy to z winy własnej czy zdarzenie losowe. ALE. Nikt przez to nie umiera, nikogo przez to nie biją, nikogo w więzieniu nie zamykają, nikt nikomu sprawy sądowej nie wytacza. Życie toczy się dalej.
Co do tego śniegu optycznego, to miałeś to przed leczeniem, czy na lekach się pojawiło?
@qew12: a ty nie masz jakiegoś spektrum autyzmu, zespołu Aspergera?
@WielkiElektronig: dlaczego? U mnie to był na prawdę cudowny lek (ale tylko na dwa tygodnie :D): całkowity zanik nerwicy, lęków, obsesji, kompulsji, momentami czułem się uleczony, miałem wrażenie, że moja choroba się cofnęła. Później działanie osłabło i czasami się pojawiało, a czasami znikało. Gdyby sulpiryd działał tak samo dobrze, jak na początku, to nie byłoby mnie tu na tym tagu na wykopie ( ͡° ͜
@FFFFUUUU: pomaga
u mnie wszędzie są ludzie niestety, ale mysle czy nie chodzić sobie dłużej bardzo wcześnie
@NonServiam-: Będą problemy, że nie przyjechałem na studia/terapię itd. Nie będę wiedział co dalej, może to ostatni autobus będzie i będę musiał spać na ziemi
No i cierpienie
Ale no faktycznie, pociągiem, tam gdzie jadę to często przejeżdzają, więc mógł bym wrócić, jakby to nie był koniec dnia.
Pociągiem się boję, że będzie głupio, że nie wysiadłem tam gdzie mam bilet,