O 21 pociąg z Krk do Przemyśla, już na starcie opóźniony, bo awaria lokomotywy i musieli ją podmienić. O 1 w nocy jestem w Przemyślu. Na początku trochę kręcenia się po okolicy, żeby połatać dziury w kwadratach i podciągnąć zielone do ukraińskiej granicy. A propos ukraińskiej granicy, to w jej pobliżu dwa razy zatrzymywała mnie policja i raz straż graniczna z pytaniem gdzie to się wybieram.
Długo by tłumaczyć, zaraz wracam.
Ale mam wrażenie, że pytali, bo mieli taki przykaz, ale tak naprawdę mieli wyrąbane, bo po naszej stronie granicy, to mogę sobie robić co chcę (aż do pasa drogi granicznej).
Start o 1 w nocy, po niespaniu w pociągu skończył się potężnym kryzysem spanka przed świtem. Rano zimno, ale bez tragedii, za to stopy odtajały mi dopiero koło 11. Sporo błotka na kwadratach, bo przestało padać 2h przed startem. W ciągu dnia bardzo przyjemnie, nawet momentami zbyt ciepło w zimowych szmatkach. Miło jechać choć pół dnia bez rękawiczek (chyba pierwszy raz w tym roku). Ostatnie 2h to ucieczka przed deszczem w Lublinie, którego miało nie być, ale był i niedużo brakło to nie dokręciłbym do 400km - wolałbym ciąć niż wracać 4h pociągiem Lublin - Krk w mokrych i brudnych szmatach.
Max square: 85x85 Max cluster: 22498 Total tiles: 62363
Leciało w dół jak głupie, w pierwsze dni listopada. Kupiłem, i jestem 10% na minusie :p Dziś, i wczoraj, sytuacja się lekko ustabilizowała, cena krąży wokół 6,60€. Za 7 dni ogłaszają wyniki finansowe. #ubisoft #gielda
O 21 pociąg z Krk do Przemyśla, już na starcie opóźniony, bo awaria lokomotywy i musieli ją podmienić. O 1 w nocy jestem w Przemyślu. Na początku trochę kręcenia się po okolicy, żeby połatać dziury w kwadratach i podciągnąć zielone do ukraińskiej granicy. A propos ukraińskiej granicy, to w jej pobliżu dwa razy zatrzymywała mnie policja i raz straż graniczna z pytaniem gdzie to się wybieram.
Ale mam wrażenie, że pytali, bo mieli taki przykaz, ale tak naprawdę mieli wyrąbane, bo po naszej stronie granicy, to mogę sobie robić co chcę (aż do pasa drogi granicznej).
Start o 1 w nocy, po niespaniu w pociągu skończył się potężnym kryzysem spanka przed świtem. Rano zimno, ale bez tragedii, za to stopy odtajały mi dopiero koło 11. Sporo błotka na kwadratach, bo przestało padać 2h przed startem. W ciągu dnia bardzo przyjemnie, nawet momentami zbyt ciepło w zimowych szmatkach. Miło jechać choć pół dnia bez rękawiczek (chyba pierwszy raz w tym roku). Ostatnie 2h to ucieczka przed deszczem w Lublinie, którego miało nie być, ale był i niedużo brakło to nie dokręciłbym do 400km - wolałbym ciąć niż wracać 4h pociągiem Lublin - Krk w mokrych i brudnych szmatach.
Max square: 85x85
Max cluster: 22498
Total tiles: 62363
#rowerowyrownik #kwadraty #rower #400km #metaxynarowerze
źródło: cwiDGMo9Wc7iOlFRKUeP73qzN70ynEjJ3CqoNH-2x1k-1536x2048
Pobierzźródło: ukr
Pobierzźródło: 3cf8fc14012346d4cd94a019a33e1785
Pobierz@marcinpodlas8: @Maaako macie rację. Jak wejdziecie sobie na Stravę, to zdjęcia są naniesione na mapę. To taki ogólny lifehack.
źródło: Zrzut ekranu 2023-03-13 122810
Pobierz@Wepalgumetypie: jak się tam znalazł?
@krzyzakp: Stara jazda - tam mnie celnik pytał czy nie nazywam się Bin Laden... Byłem też rowerem w Lwowie, ale w czasach bez Endomondo.
@Paczek_w_masle: w sezonie jak jestem w formie, to przez miesiąc wyprawy robiłem średnio 285km
no właśnie, a jak to jest, jak masz znak zakaz wjazdu (nie dotyczy mieszkańców) przy granicy ? nie mogą przypadkiem wlepić wtedy mandatu ?
@K-S-: pewnie dźwigiem.
@z_dystansem: takie coś tylko było w przy granicy z Białorusią jak był ten cały kryzys migracyjny.
@Jerzu: ale to chyba u ruskich.