[DobryWykopek]

#zalesie Tak - żalę się. Dziś rano na wykop pewna Pani udostępniła swój #podcast o podróży. Jak większość Mirków, czyli bez słuchania go, na podstawie opisu i miniaturki odniosłem wrażenie, że jest to "kolejna, internetowa" podróżniczka -coś jak niedawny materiał-parodia beczki na #youtube. Jednak poświęciłem chwilkę i wraz z jedynym Mirkiem z ostatnich komentarzy, dostrzegliśmy, że ta Pani podróżuje z mężem na wózku inwalidzkim. We wpisie na wykop o tym nie było :( #ktoskroicebule (╥﹏╥) Oczywiście jak to na wykop - w komentarzach wylała się fala mocnego "hejtu". Przy czym zaznaczam trochę nie dziwię się, bo moja pierwsza reakcja była podobna, taki urok tego portalu, Jednak Czy na tyle słuszna? Zapewne wielu komentujących nie wiedziało o tym fakcie. Teraz, pod wieczór chciałem sprawdzić jak tam wpis, ale został usunięty. Nie wnikam w samą wartość merytoryczną materiałów, po prostu wyobraziłem sobie jak musiała, musieli czuć się czytając te komentarze.
#podroze #podrozujzwykopem #hejt #wyznanie #feels #smutnazaba #smutnekitku #podcasty #niepelnosprawni #wozekinwalidzki a chciałbym #czujedobrzeczlowiek

[sked]

@DobryWykopek: mimo wszystko trochę za późno już na moralniaka, nie pierwszy i nie ostatni raz wykopki psują innym radość z publikowania wpisów nie czytając/słuchając zawartości, a kierując się samym zdjęciem i własnymi przekonaniami, że to „kolejna internetowa” podróżniczka XD
Musiała to chyba bardzo szybko usunąć, bo nie kojarzę takiego wpisu tutaj ostatnio

[DobryWykopek]

@sked: Niestety. Rano w komentarzu wpisu zwróciłem na to uwagę, razem z tylko jedną osobą (reszta w zasadzie negatywnie), ale już nie zobaczyłem reakcji. Raczej na pewno ta Pani nie była świadoma, że wchodzi w paszczę lwa :P Nie będę przytaczać niektórych komentarzy (╯°□°）╯To było tu, i tak nie działa, to nie ma co klikać https://wykop.pl/wpis/70645489/gdy-pierwszy-raz-pojechalismy-do-wloch-to-w-drodze