Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj u znajomej która ma dwa koty. Siedzimy sobie w salonie, pijemy kawkę, a ja kątem oka widzę jak jeden pchlarz wskakuje na blat w kuchni i sobie obwą#!$%@? produkty tam zostawione XD Zwróciłem jej uwagę, ale powiedziała że jest ciekawski i zaraz sam zejdzie. No ok, ale 20min wcześniej grzebał w swoich gównach w kuwecie, a nie widziałem żeby po tym szedł pod prysznic umyć łapy XD Zrobiła potem jakieś przekąski, sery, szynka, jakaś bagietka z serem i pesto. Potem wpadła jeszcze jedna parka jej znajomych, ale nie przepadam za nimi, więc nic im nie mówiłem o blacie wysmarowanym gównem. Miłej toksoplazmozy #!$%@? XD
Odradzam każdemu jedzenie czegokolwiek u ludzi trzymających koty w mieszkaniu. To bardziej niż pewne że blaty są wysmarowane gównem jak u Walaszka XD
#koty #psy #zwierzeta
  • 86
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: Mnie zawsze #!$%@? jak jestem u znajomych którzy mają kota/koty, i nie daj Boże coś w końcu zjem, to aż mnie na rzygi bierze bo wiecznie jakaś sierść w żarciu XD
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: Mam to samo. Nie wyobrażam sobie zjeść czegoś z domu gdzie koty łażą po stołach i blatach
To się niczym nie różni od nieumycia dupy, podrapania się po rowie z resztkami gówna i pójścia sobie zrobić kanapkę bez umycia rąk, a potem jeszcze oblizania palca ze smakem
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: mam koty i też mnie to obrzydza, moje nigdy po stołach nie chodzą, a jak zdarzyło się jakiemuś wskoczyć, to szybko został pogoniony. Uprzedzając pytanie: na noc są zamykane w kotłowni, więc stoły i blaty w nocy też są bezpieczne ;)
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: jako kociarz też tępię łażenie po stołach i blatach i nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy mają na to wywalone. Inna sprawa, że jak mi kot wlezie do łóżka to też nie wyganiam.
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje: Nie oceniaj wszystkich kociarzy po jednej koleżance. Mam kota już 8 lat, nigdy nie wchodził na stół i blat. Można postawić jego miseczkę na stole z szynką, on siedzi na stołku i jest mocno skonsternowany bo nie chce jeść ze stołu i czeka aż miska będzie w jego jadalni.
Nie drapie mebli bo ma drapak i nie wchodzi na komody bo wie że nie powinien i nie ma po
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje #!$%@? psiarzy, kociarzy i innych zwierzofilow. Ja lubię zwierzęta, no ale #!$%@?, nie zapominam ze to zwierzęta, a nie moje dziecko z którym dzielę geny, krew czy co tam jeszcze. Jak widzę jak ludzie miziaja zwierzęta po pysku, daja im zrec z talerza (mam takich znajomych) to rzygać mi się chce.
  • Odpowiedz