Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k #bekazpodludzi #oskarki #takaprawda #januszebiznesu

Fantastyczny pomysł ta nauka programowania dla dzieci. Dzieciaki siedzą w domu i klepią jakiś denny kod, zamiast rozwijać swoje realne pasje i próbować tam, gdzie naprawdę w przyszłości mogą znaleźć swoje miejsce. Dlaczego? Bo nowobogaccy rodzice, którzy dorobili się na sprzedaży garnków, słyszeli że w IT gruba kasa i teraz chcą zrobić z dzieciaka młodego Billa Gatesa xD

Najzabawniejsze jest to, że zanim oni wejdą na rynek, to skończy się deficyt programistów, a pensje już nie będą tak gwałtownie #!$%@?ć. Poza tym stawiam, że gruba część z nich po prostu się raz-dwa wypali, bo robią coś, do czego ich zmusili rodzice, a nie co sami chcieli robić.

Tak czy siak super pomysł na biznes. Nic tylko targetować reklamy do tępych nowobogackich dzbanów. Wraca niewolnictwo, tyle że nowoczesne. Żyć by pracować, a nie pracować by żyć i korzystać z pieniędzy. Super xD
  • 40
@makkak: Spoko, no zostanie im, ale czy chciałbyś mieć takie dzieciństwo, że siedzisz i klepiesz kod, zamiast budować najpiękniejsze wspomnienia twojego życia? Bo skoro rodziców stać na taki wydatek, to równie dobrze mógłbyś przeżywać piękne przygody jako gówniarz.

Przecież na naukę i pieniądze przyjdzie jeszcze czas, a na pewne rzeczy czas jest tylko raz w życiu.
@elperson: Jeśli wprowadzisz to do szkół (np szkół prwatnych) jako lekcje to spoko, a jak zmuszasz godzinami dziennie dzieciaka do tego, to nie.

@Maniakrzelaza Gościu, za 10 lat to was może AI powycinać z rynku, więc nie pisz takich bzdur. Programista to nie prawnik, ma skupić się na jednym projekcie i klepać kod. Ludzie z IT wyżej srają niż dupę mają. Nikt nie będzie musiał uczyć się tej waszego pisania linijek
@Kopyto96: sam obecnie pracuję jako programista, zajmuje się embedded to wymaga interakcji z fizycznym urządzeniem, myślę że embedded zostanie zautomatyzowane na końcu, ale widząc jak wszystkie oskarki się rzucają na programowanie wiem że niedługo kasy z tego nie będzie

Jakie zawody uważasz za najbardziej przyszłościowe?
@olinek_okraglinek:

Myślę, że wszystkie związane z OZE, ale nie mam na myśli tutaj domokrążców od paneli, tylko inżynierów.

Na pewno medycyna nie zejdzie z topu, bo nauka tutaj też robi duże postępy. Prawo też jest ponadczasowe.

Generalnie uważam, że wraz z rozwojem technologii mocno utrzyma się wszystko, co wymaga bezpośredniej relacji z klientem i ludzkiego podejścia, oparte na obsłudze, negocjacjach czy sprzedaży, psychologii. Stawiam, że szybko oberwie Digital Marketing, bo kampanie
@elperson: Ale tego uczy się w szkole, a nie po szkole, zamiast się bawić z rówieśnikami. Jak chcesz wprowadzić podstawy programowania do szkół, to jestem za, ale nie o tym post.
@Kopyto96: Nikt nie każe dzieciom pracować programując.

Nie wiem czy wiesz, ale programowanie może być formą zabawy.
Ostatnio ultra popularne jest programowanie na jakiejś wtyczce do minecrafta - więc dzieciaki mogą grać, a mogą sobie oprogramowywać i oskryptowywać swoje granie.

Tak samo jakieś proste sekwencyjne zabawy z programowaniem i lego - to jest dostępne w zasadzie już z 10 lat dzięki mindstormsom.

Kolejno kolega zabiera syna i razem sobie toczą zabawki
@Kopyto96

Ale dlaczego akurat do tej nauki programowania się przyczepiłeś? Przecież to nie jest problem sam w sobie, bo to też może być realna pasja dziecka (np jest sporo dzieci, które grając w gry zaczynają bawić się w tworzenie modyfikacji, serwerów gdzie występuje też programowanie) jest też milion innych zajęć dodatkowych, do których rodzice przymuszają swoje dzieci, ale to nie oznacza od razu, że to te zajęcia są złe, ale podejście tych
Przecież na naukę i pieniądze przyjdzie jeszcze czas, a na pewne rzeczy czas jest tylko raz w życiu.


@Kopyto96: to są jakieś twoje projekcje?

Gościu, za 10 lat to was może AI powycinać z rynku


aha dobra.. kolejny ekspert po przeczytaniu artykułu w "The Sun" wypowiada sie na tematy, o ktorych nie ma pojecia. Dalej nie czytam xd
@Kopyto96:
"wszystko, co wymaga bezpośredniej relacji z klientem i ludzkiego podejścia, oparte na obsłudze, negocjacjach czy sprzedaży, psychologii."

Chłop mówi że programistów wytnie AI i jako przykład przyszłościowej alternatywy podaje zawody, które już są w 3/4 wycięte przez AI xd
@Kopyto96: XD Niezły jad poszedł. Opcje są dwie:

1. Nie będzie żadnych rewolucji na rynku pracy. Programowanie częściowo się wysyci, ale dalej będzie w miarę dobrą fuchą.

1.5 Opcje pomiędzy.

2. Pójdzie daleko idąca automatyzacja i będą tylko prace nieopłacalne w automatyzacji (rzemiosło, sprzątanie powierzchni nierównych); z czynnikiem ludzkim (psycholog, pielęgniarka); i programiści/spec. od robotyki/ spec. od rozwiązań AI którzy jeszcze jako tako potrafią ogarnąć na czym polegają te technologie i