Wpis z mikrobloga

Czołem Miraski,
Szukam bagażnika rowerowego prawdopodobnie dachowego - chyba że przekonacie mnie że duuużo lepiej jest kupić taki na hak którego nie mam. Za to mam zintegrowane relingi w kombiaku, więc bagażnik dachowy będzie wymagał znacznie mniej zachodu.
Najważniejsze dla mnie jest to by:
- był solidny i dobrze wykonany bo nie chce pogubić rowerów.
- łatwo się zakładał i zdejmował. NIe chce być w sytuacji że rzygać mi się chce na samą myśl pakowania rowerów bo jest to tak problematyczne i czasochłonne.

Macie coś do polecenia?

#rowery #kolarstwo #rower #mtb #szosa
  • 8
Hak ma same plusy na dłuższe trasy, jedyny minus to cena szczególnie jak nie masz haka. Na długim dystansie sama różnica w spalaniu robi mega korzyść. Plus jak masz garaż podziemny to na dach rowery odpadają
@sargento: Ło kurde. Ale urwał. No nie mam idealnej pamieci. Wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji szczerze mowiąc :D

@brh77603 No wlaśnie tak się zastanawiam. Problem tylko w tym że musiałbym zamontować hak + dodatkowo wystąpić o kopie tablicy rejestracyjnej. No i parkuje troche jak patałach więc nie wiem czy nie utrudniłoby mi to konkretnie życia.
- łatwo się zakładał i zdejmował. NIe chce być w sytuacji że rzygać mi się chce na samą myśl pakowania rowerów bo jest to tak problematyczne i czasochłonne.


@Kruqu: no to bagażnik na hak - nie wiem jakie masz rowery, ale jak trzeba fulla 15kg włożyć na dach to mordęga straszna, ja zainwestowałem w hak i nie żałuję ani trochę.
Kolejny plus jest taki, że jak go nie potrzebujesz to go
@Kruqu: Ja mam bagażnik na hak i polecam. Nie miałem haka ale uznałem że montaż i wyrobienie tablic+wpisanie do dowodu to nie jest dla mnie problem. Jeśli nie masz dobrej pamięci to polecam rozglądać się za modelami, które umożliwiają "przechylenie" bagażnika po zamontowaniu roweu celem dostanie się do bagażnika samochodowego (klapy). Kilka razy po zamontowaniu rowerów przypominało mi się, że muszę coś wyjąć/schować.
@Kruqu: Tylko hak! Miałem topowe uchwyty thule na dach, trzymały świetnie, wszystko bardzo stabilne ALE:
1. Jeśli jedziesz powyżej 100km/h, to huk w aucie jest taki, że ciężko rozmawiać,
2. Spalanie średnio 2l/100km większe z rowerami na dachu (woziłem 3).
3. Każdorazowe wpinanie i dźwiganie rowerów zabiera dużo czasu

W końcu zamontowałem hak i kupiłem bagażnik jak człowiek. Mega różnica na plus. Rowery mam w całości schowane za autem, więc nie
@Kruqu: mam bagażnik na dach thule z profilami aerodynamicznymi. Powyżej 100-120 halas jest wiekszy, nie ma tragedii ale jest to zauważalne. Spalanie z rowerami wieksze przynajmniej o te 2 litry. Montaz i demontaz rowerow nie jest problematyczny.
Jesli mialbym hak napewno montowalbym bagaznik na hak. Jakikolwiek wybierzesz czy na hak czy na dach to doradzam brac bagazniki markowe, roznica w jakosci jest spora przez co mozna pewniej wyprzedzać :)