Aktywne Wpisy

Lolenson1888 +87
Mirki, co się dzieje w tej części Polski zaznaczonej na mapie tym kształtem? Można jeszcze ewentualnie podciągnąć dalej na wschód Kaszuby i kilka kolejnych lokalizacji na południe w kierunku Wrocławia.
To przecież potężny kawał terenu, a tymczasem zero obecności w mediach, internecie. Brak dużych miast (największe to chyba #pila i #gorzow), brak ważnych, głośnych wydarzeń może z wyjątkiem Woodstocka czy tam Polandrocka w Czaplinku. Co tam się
To przecież potężny kawał terenu, a tymczasem zero obecności w mediach, internecie. Brak dużych miast (największe to chyba #pila i #gorzow), brak ważnych, głośnych wydarzeń może z wyjątkiem Woodstocka czy tam Polandrocka w Czaplinku. Co tam się
źródło: temp_file7400560210390700764
Pobierz
tomilipin +416
Moja różowa, jako behapowiec, obsługuje różnego rodzaju instytucje i inwestycje. Dziś rano dostała zgłoszenie z budowy - wypadek pracownika na rusztowaniu. Myśleliśmy, że chłop spadł, a tu się okazuje, że jakiś stary pryk zrzucił pełną małpkę z wysokości czwartego piętra (z rusztowania) i butelka robiła się o głowę młodego, który stał na ziemi. Chłopak stracił przytomność, ale nie wezwali do niego karetki. To było wczoraj. Dziś moja różowa jedzie na miejsce i





#programowanie #pracait
Generalnie chodzi mi o firmy działające na zasadzie "proxy" - czyli zgarniają klientów którzy chcą projekt, organizują im team produktowy, który buduje soft. Team augmentation (takie większe proxy), czyli klient przychodzi i mówi chcę 3 frontów na rok, też się liczy.
Jak definiowana jest kontraktornia?
Trzeba wziąć pod uwagę, co właściwie decyduje o tym, że kontraktornie wciąż istnieją i nie upadają. Decyduje o tym m. in. zapotrzebowanie ze strony firm. Polega ono na tym, że niektóre firmy nie chcą przeznaczać swoich zasobów na poszukiwanie specjalistów i ich weryfikację. Chcą jedynie ich "mieć" oraz "płacić". Reszta spada na barki kontraktorni. Z