Wpis z mikrobloga

#hearthstone

Ta gra chyba jest serio troche p2w, niby byłem innego zdania. I niby ktoś wbił legendara basickiem. Ale to nic nie zmienia, osoba która to wbiła napieprza w to 24/7 i zna mechanikę jak ja własną kieszeń. Imo gra to w sumie ma luzować gacie po robocie/szkole, ale jak tu się luzować, kiedy człowiek ( przykładowy mirek który gra tylko pare meczy dziennie ) wchodzi sobie obojętnie na jaki tryb, na meczyk i wpjerdalają sie 4 legendary na stół pare razy pod rząd. To nie jest relaks. Tylko gorsze w--------e.

#boldupy end. Musiałem. Przepraszam.
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dexaty: legendarki wcale jakieś zajebiste nie są, często są bronią obusieczną. Faktem jest, że czasem dają wiele dodatkowych opcji rozegrania.
  • Odpowiedz
@ryzu: Radze przeczytać cały wpis zaznaczę Ci specjalnie ;) ". I niby ktoś wbił legendara basickiem. Ale to nic nie zmienia, osoba która to wbiła napieprza w to 24/7 i zna mechanikę jak ja własną kieszeń" Który Mirek, ktory gra pare meczy dziennie wbije Ci legendara?
  • Odpowiedz
@dexaty: Ale legendara ni musisz mieć, żeby sobie każualowo grać. Poza tym ja Ci powiem w drugą stronę, na moim przykładzie: władowałem kilka stówek w grę, bo chciałem i nie miałem legendara ani w poprzednim sezonie, ani w tym - bo nie miałem czasu, zajmowałem się inszymi rzeczami HSowymi. I nie żałuję, ani nie płaczę :)

Pamiętaj też, że do release jest jeszcze trochę czasu, nawet robiąc jednego questa dziennie
  • Odpowiedz
@dexaty: a bullshit. Wystarczy czyscic boarda i spokojnie mozna grac bez legendarek. Mam pare takich deckow i radza sobie spokojnie. A dwa, ze złapanie 1-2 legend nie jest wcale takie trudne. 24/7? Też sie nie zgodzę, nie wiem co mozna bardziej ogarnac na poziomie casualowym po np 10godzinie grania niż to, co się ogarnęło do tego momentu.
  • Odpowiedz
@elmok: Wiem ;) gram od początku bety. Ale mi chodzi o relaks przy tej grze, wchodzę sobie na pare meczyków, i wszystkie mam w dupe. Bo wypada coś takiego jak przykład wyżej. Tak co do tematu też zauważyliście, że po tej open becie, jest własnie taki wysyp tych legendarek? W zamkniętej widziałem może 1 na 10 gier i grało sie mega fajnie.
  • Odpowiedz
@dexaty: graj narazie sobie arenki (akurat przy graniu średnio na jeża masz zawsze na tą jedną dziennie - w sam raz żeby sie wyluzować po pracy) a w ranked wbijaj dopóki nie uzbierasz jakiejś fajnej talii
  • Odpowiedz
@KREM_Z_BROKUL: Nope, dokulałem się do 2 ranka last month i w tym tak samo. I mógłbym go wbić, ale wolę ten czas poświęcić na zorganizowanie kolejnego Hearthcore Rumble, dogadanie kolejnych streamów z graczami i pracę nad portalem. Kwestia priorytetów ;)
  • Odpowiedz
@test_user: Zobacz na loga co robił, wystawił to w 1 turze zabrał temu 1 dmg i zaatakował od razu za 12, a potem jak to zabiłem assasinatem wypadł leeroy i przegrałem. Więc to mnie denerwuje.
  • Odpowiedz
@3mielu: Nie sądzę, że jestem cienki jak barszcz, na arenie poniżej 6-7 nie schodzę. Jakiegoś pojęcia grając od początku bety nabrałem :)
  • Odpowiedz
@dexaty: Tymbardziej jako dość doświadczony gracz pomyśl trochę. To jest karcianka kolekcjonerska. W takich grach kto KUPI lepsze karty ma przewagę. To tak jakby płakać, że w grze rpg zdobywa się XP. W HSie i tak jest spoko, bo dostajesz 9 talii podstawowych, codziennie golda za questy itd.
  • Odpowiedz