Wpis z mikrobloga

#hosting #mydevil #smallpl #docker #sysops #devops

Na mydevil.net (i small.pl) można uruchomić co się chce (PHP, Python, Node, Java). Można też instalować nowe rzeczy (Kotlin, Go i co tylko chcesz).

Jak myślicie, jest sens uruchamiać tam Dockera?

Przykładowo takie coś: https://remark42.com/docs/getting-started/installation/
Jest napisane w Go, po uruchomieniu bezpośrednio widzę, że zajmuje 30 MB RAM.
Miało by to sens, żeby na MyDevil instalować Dockera i uruchomić to na Dockerze (tak jak zaleca twórca)? Teoretycznie Docker nie powinien mieć dużego narzutu. Z drugiej strony mam tam tylko 512 MB i zawsze jakiś narzut będzie.

A może na MyDevil w ogóle nie da się zainstalować Dockera? A może nie powinienem nawet jak się da? Kiedyś by mi w ogóle to do głowy nie przyszło, ale w ostatnich latach trochę się pozmieniało.
  • 4
  • Odpowiedz
@mk321: nie sądzę żeby to było możliwe nawet w wersji rootless, a nawet jeśli by było, to po co? Do takich zabaw to już lepiej brać VPSa najtańszego
  • Odpowiedz
@mk321: docker jest w tym przypadku zbędny
jeśli autor programu zaleca dockera to od razu mam podejrzenie że:
- soft jest słabej jakości
- nie potrafią testować
- zmanipulowani przez propagande dockerowa xD

plusem jest to że dockera i tak nie uruchomisz bo dla bsd, solarisów i innych czadowych unixów nie ma tego wynalazku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
typowo linuxowa technologia które się nie przyjeła w innych
  • Odpowiedz
- zmanipulowani przez propagande dockerowa xD


@Sunekkk: nic lepszego w styczniu nie przeczytam XDD Jeśli stawiasz tylko wordpressy to faktycznie, docker nie ma sensu. A co w przypadku, gdy masz 10 projektów, każdy z nich ma swoją bazę, redisa i inne usługi np. caddy albo centrifuge? Przepinasz konfigurację dla każdego projektu & czyścisz dane? A no i jeden projekt jest na PHP 5.4, inny 7.0, a inny na 8.2

- nie
  • Odpowiedz