Wpis z mikrobloga

To znalezisko na głównej nie powinno być otagowane tak jak teraz "#bekazlewactwa #lewackalogika" tylko raczej #bekazprawakow #prawackalogika, bo czymże innym jest wprowadzanie prawa które ma walczyć z absurdalnym czymś, czego nawet nie ma? Czytanie ze zrozumieniem, poziom: prawicowy wykopek xD
Artykuł ze znaleziska jest o tym, że żadnych kuwet nie ma, dziennikarze nie znaleźli takich przypadków a kuratorium zaprzecza by jakieś szkoły to wprowadziły i cała sprawa to jest tylko plotka i fake news, w którą jednak wierzą prawicowi lokalni politycy z USA.
A to nowe prawo z tytułu znaleziska? Nie, to nie jest prawo wprowadzające kuwety. To jest prawo mające temu przeciwdziałać bo prawicowy politycy myślą, że to się naprawdę dzieje, podczas gdy żadnego dowodu nikt nigdy nie przedstawił i szkoły temu zaprzeczają. Dlatego

A patrząc na komentarze do tego znaleziska naśmiewające się z lewicy, to widzę tutaj typowe atakowanie chochoła. Wymyśleć problem a potem się z niego naśmiewać i w taki sposób "orać lewactwo" ¯\_(ツ)_/¯. Szkoda, że nie ma to żadnego związku z tym jak jest naprawdę.

#bekazprawakow #prawckalogika #neuropa #usa #kuwety
R187 - To znalezisko na głównej nie powinno być otagowane tak jak teraz "#bekazlewact...

źródło: gTlxl4h

Pobierz
  • 6
@R187: AHH weź szkoda gadać po pierwsze to już były o tym znaleziska parę Miechów temu jak w Ameryce było to dużym Talking pointem i już wtedy trzeba było wyjaśniać prawacką hołotę.

Po drugie ta idiotyczna plotka rozniosła się do UK, do lokalnej szkoły do której uczęszczałem. Plotka się rozniosła że Furrysy identyfikujące się jako koty srają na podłogę w ramach protestu w którym chcą instalacji kuwet w szkołach. Oczywiście boomerzy
@R187: przykre jest to że to co dzieje się w mojej byłej szkole najprawdopodobniej jest zwykłym gnebieniem. Ktoś faktycznie zesrał się na podłogę w damskiej i wina oczywiście poszła na te "dziwne dzieciaki" które nie wiem czy faktycznie są furrysami czy nie. Jak to w szkole poszła plotka i oczywiście każdy przyjął ja bezkrytycznie, a teraz do zabawy dołączyli się jeszcze rodzice.