Aktywne Wpisy
Kolorowezworki +196
Zdałem sobie sprawę, że przepisowa jazda po Polsce jest nie lada wyzwaniem. Podczas moich ostatnich wyjazdów, których trasa łącznie to ponad 2k km, postanowiłem sobie, że będę jechał w 100% zgodnie z przepisami. W przypadku ograniczenia prędkości - tempomat +7km/h bo o tyle mniej więcej zawyża mój prędkościomierz. Inni kierowcy się zachowują jak jakieś małpy - podjeżdżają pod dupę, machają łapami, migają światłami, wyprzedzają i hamują przed maską, wyprzedzają na trzeciego, wyprzedzają
stormi +6
czy jest tutaj ktos przystojni? czy jestem skazana na rozmowy z brzydalami
- Gdy słyszę "pasek wynagrodzenia/wypłaty" to wiem, że mam do czynienia albo z fizolem prostakiem, albo z nudną biurwą, albo bumero-dziadem, który stosuje to durne określenie z dawnej epoki. Nigdzie poza Polską ten żałosny termin (jego odpowiednik) nie jest używany.
- Gdy czytam "chłop robi/zrobił coś tam" to wiem, że napisał to albo jakiś wykopowy przegryw chcący poczuć się częścią społeczności i dostosowujący swój sposób wypowiedzi do (w jego mniemaniu) charakterystycznego języka tej społeczności , albo (co gorsza) jakiś internetowy pajac, chcący być zabawny. To powiedzenie jest po prostu głupie i żenujące, a ludzie je stosujący powodują irytację.
#oswiadczenie
Zawsze byłeś pośmiewiskiem?
Ja używam zwrotu chłop od lat, ale żeś się #!$%@? xD do jakiegoś staropolskiego słowa funkcjonującego w naszym języku.
@andrzej-tester: debile mówią na wypłatę
salary
, choć już od dawna dają pieniądze a nie sólPierwszy raz widzę takie określenie
@andrzej-tester: Jest to używane zwłaszcza na zachodzie. #!$%@? #!$%@? debilu.
@andrzej-tester: xD
@andrzej-tester: xDDDD
@andrzej-tester: trochę się łączy z tym
"chlebodawca"
określenie na szefa/pracodawcę.
W Niemczech nazywa się to Lohnzettel i mam #!$%@? obowiązek przechowywać go 6 lat i pokazać urzędowi skarbowemu na wezwanie.
To twoj najwiekszy zyciowy sukces?
chłop co się zesrał chyba zobaczył swój pasek wypłaty za styczeń