Aktywne Wpisy

Tu-mleko +8
#pokazmorde to ja, 38 lat.
Napiszcie co macie najgorszego, że low quality bait, że wieloryb, że dziwny kolor włosów i kolczyk jak u krowy, lecimy z inwektywami!
Napiszcie co macie najgorszego, że low quality bait, że wieloryb, że dziwny kolor włosów i kolczyk jak u krowy, lecimy z inwektywami!


#nwo #teoriespiskowe #klausschwab #wef #globalneocieplenie #swiat #gospodarka #klimat #agenda2030
@pkkk: A co ma podawanie śladu węglowego wspólnego z szurskimi teoriami?
Klasa energetyczna podana na lodówce też ma związek z nwo? XDDD
Neutralność klimatyczna do 2050 wraz z opisem jak planuje się do niej dojść jest opisana na stronach UE. Są mapy drogowe, są opracowania (w tym IPCC), wszystko jawnym tekstem dostępne za darmo.
Dzisiaj liczysz sobie dla włanej ciekawości, jutro będziesz musiał liczyć czy mieścisz się w limicie.
@instalacja: To slogan mający uzasadnić nałożenie jak największych ograniczeń na zwykłego obywatela, reszta będzie jeździć ferrari, ruchać modelki na wielkich jachtach i bujać się co weekend prywatnym odrzutowcem na kolacje we włoszech
A, no i dziś wszyscy dymają modelki i jeżdżą Ferrari, taka jest konkluzja? Bo w sumie nie wiem o ch*j ci chodzi z taką pseudoargumentacją.
A klasa energetyczna ma wiele wspólnego ze śladem węglowym. Producentom będzie zależeć by ten ślad był jak najmniejszy, bo to im zapewni konsumentów
Tak jak teraz możesz kupić tańsze jajka z chowu klatkowego lub droższe z wolnego wybiegu, tak będziesz mógł wybrać produkt o mniejszym lub większym śladzie weglowym
@mayek: Ide o zakład że jestes typem człowieka, który popierał zamykanie lasów bo drugie bergamo. Jestes zupełnie slepy na oczywiste sprzeczności i robienie z ludzi niewolników. Sama koncepcja śladu węglowego zupełnie nic nie znaczy dla konsumenta, a ma jedynie znaczenie jeśli ustalimy jakiś limit tego śladu węglowego na cżłowieka, a przynajmniej
A koncepcja śladu węglowego bez limitu nadal ma sens. Świadomy konsument (jak w przykładzie z jajkami) kupi produkt o mniejszym śladzie węglowym.
Możliwe ze produkty o większym śladzie węglowym będą po prostu droższe (choćby przez wyższa cenę „brudnej” energii), wiec w jakimś sensie będziesz miał limit, a tym limitem będzie zasobność Twojego portfela.
To wszystko jest proste i logiczne i na serio nie wymaga dorabiania jakichkolwiek teorii
@Daszekk: Gdzie ja niby tak napisałem?
@picasssss1: Wolę robaki od parówki z momu
Dziś masz łatwiejszy dostęp do ferrarki (za bańke już można mieć fajny egzemplarz), natomiast jak zakazana będzie sprzedaż samochodów spalinowych ze względu na ochrone klimatu to bedą to dobra jeszcze bardziej ekskluzywne więc i dużo droższe. A bez ferrarki nie bedzie modelki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mayek: bo nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz xD
Europa raczej słynie ze swojego umiarkowania, więc podawanie samych wskaźników/liczb w Europie w celu zwiększenia świadomości ludziom raczej nie będzie dążyć do ostatecznego szkodzenia jednostkom w postaci odcinania komuś z wachlarza wszystkich opcji/wyborów zagadnień/szans, co by oznaczało jednocześnie blokowanie czyjegoś prawa/swobody do rozwijania się.
Możecie być konserwatystami, możecie odrzucać pewne zdobycze nauki czy techniki, możecie nawet w wielu aspektach mieć rację. Ale czemu dorabiacie do tego jakieś ideologie i szurskie teorie?
Serio myślicie, że wiecie więcej? Że widzicie coś czego reszta nie widzi?
@picasssss1: Przeczytałeś w ogóle tytuł znaleziska? Od początku ta dyskusja obraca się wokół nwo i śladu węglowego, który jest niby etapem wprowadzania nowego ładu XD
I tera pytanie - czy będzie to takie samo gonwo jak cert połowu, etc gdzie płacisz i masz tylko kwit i dalej nic się nie zmiania. Czy firmy
Jeżeli nie widzisz tego co się dzieje, że rządy dążą do coraz większej kontroli nad ludźmi, pod płaszczykiem różnych kryzysów, wojen wprowadza się coraz większe ograniczenia oraz zwiększa się dystans pomiędzy zwykłymi ludźmi a grupą trzymającą władze, to tak, uważam że widzę więcej niż Ty.
Pierwsze słyszę. xDDDDDDDD
Konsument kupi taki towar jaki mu po prostu odpowiada.
No właśnie. Czego to nie
@Xing77: jakiego typu? Uniwersalnym przykładem jest, że jeżeli nie ma tańszej metody na wytwarzanie kształtów niż plastik, to bez uwzględnienia innego mierzalnego składnika podnoszącego cenę, to nikt nie będzie poszukiwał alternatywnego substytutu.
Z punktu widzenia naukowego i tzw. poszukiwania optimum, najprawdopodobniej można to porównać do zjawiska tzw. ekstremum lokalnego przeszukiwania przestrzeni rozwiązań i jedyną metodą na wyjście z niego w warunkach wartości wyrażonej w pieniądzach jest sztuczne podniesienie wartości funkcji
W warunkach anarchokapitalizmu to takie poszukiwanie substytutu dla plastiku wydarzyłoby się dopiero wtedy, gdyby ludzie (i jego jedzenie) musieli konkurować z wysypiskami śmieci o przestrzeń/działki, co jest totalną patologią.
W przypadku czystości powietrza, taki punkt wyjścia z ekstremum lokalnego nastąpiłby dopiero w momencie
To kiedy zaczną zaklejać ludziom zaklejać czy zszywać te pośladki, co by nie przekroczyli limitu CO2?
Zapomniałeś tylko wspomnieć, że z punktu widzenia konsumenta nie ma znaczenia z czego zostało wykonane opakowanie, które i tak potem ląduje do wszystkich śmieci, nawet jeśli te są segregowane.
Nie twierdzę że nie masz racji, tylko po co do tego dorabiać jakąkolwiek ideologię? Nie bardzo rozumiem co
@Xing77: teraz sobie wyobraź, że np. więcej produkujemy, niż usuwamy plastiku ze środowiska, perspektywę długofalową ci przestawiłem, że skrajnością jest moment, w którym ludzie (i jego jedzenie) musiałoby konkurować o ten zasób z objętością zajmowaną przez plastik.
Teraz poćwiczymy wyobrażanie sobie skrajności poprzez podmianę wyrazów, zmień plastik z powyższego zdania (odmieniając odpowiednio zgodnie z gramatyką języka polskiego) na:
* opony,