Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 896
Jest 2005 rok. Piatek. Dziś skończyłeś lekcje wcześniej bo facetka od matmy się rozchorowała. Ostatni dzień przed feriami. Mama jeszcze w pracy więc z obiadu nici , ale masz 5 zł więc wpadasz na stację PKP bo burgera i cole. Smakuje wybornie. Zjadasz szybko i idziesz do Piotrka pożyczyć painkillera bo dostał od rodziców na święta. Życie jest super. #wykop30plus #feels #jedzzwykopem
Pobierz ChwilowaPomaranczka - Jest 2005 rok. Piatek. Dziś skończyłeś lekcje wcześniej bo face...
źródło: comment_1673609682Gj0GuYnKfwZb6lh20OtuN3.jpg
  • 91
@ChwilowaPomaranczka chyba jedyna rzeczą za jaką nie tęsknię z dawnych lat jest jedzenie podłego jedzenia. Jasne że wścinałem hamburgery i kebaby ale zdałem sobie sprawę że smakują tylko jak jestem już dość mocno pijany. Szkoda życia na jedzenie dziadostwa. Tyle pysznych rzeczy jest na świecie a liczba posiłków w ciągu życia jest ograniczona
@ChwilowaPomaranczka pamiętam czasy technikum. Lata około 2005. Kebab w bułce mały 3.5 duży 5 ziko. Obok mcdonald cheesburgery za 2 złote. Kebab w tym samym miejscu jest dalej, ale już chyba 10z rzędu inny. Bułka Mała 18 złotych, a pewnie za wypłatę tyle samo można kupić kebsow co kiedyś...
@ChwilowaPomaranczka: w moim mieście w 2005 takie hambuxy z identycznego mięsa z psa (w środku 2 mięsne placuszki) były po 5.5, ale w głównej mierze składały się z pomidorów i ogórów polanych majonezem i keczupem miwex xdd i był tak kuwa wielki, że musiałem trzymać go aż na kolanach, żeby go zjeść (narpiew warzywa widelcem, a dopiero potem buła do pynia) - ale to kiedyś było jak z matimi chodziliśmy, wy
@ChwilowaPomaranczka: kurde, w Skawinie obok Krakowa w knajpie ze słynnymi zapieksami dalej sprzedają takie hambuksy xD W 2013r były po 7 albo 8zł. Aż się jutro przejadę i zakosztuję tych wspomnień ()
@ChwilowaPomaranczka: u mnie na osiedlu gosc mial bude gdzie sprzedawal zapiekanki, kebaby i hot dogi, to bylo z 20 lat temu i do tej pory w zyciu lepszych nie jadlem. Panie Marku wroc ()

W techbazie gosc na stolowce sprzedawal takie burgery, i bulki, najtanszy kotlet, bulka, sorowka i ketchup z makro a bylo przepyszne, wtedy zycie jakos inaczej smakowalo.
Mial czerwony barszcz winiary (ten sypany) i