Wpis z mikrobloga

@Kryspin013: nie dość, że państwo rucha mnie w dupę ns każdym kroku to znajdą się tacy co by zabierali prawo głosu XD a typ pewnie sam nazywa się wolnościowcem, jak to konfa.

A w przyszłych wyborach PiS nie zdobędzie większości ale będzie rząd koalicyjny PiS + Konfederacja. Róbcie screeny (σ ͜ʖσ)
swoją drogą typ wymyślił sobie, że głosowanie za pieniądze było by świetnym rozwiązaniem xD


@Kryspin013:
A PIS na to: Potrzymaj mi piwo ...
I cyk - dodatek wyborczy dla seniorów i rolników ¯\_(ツ)_/¯
@Kryspin013: Obywatel ma prawa i obowiązki. Przykład imby jaka się odbyła przy okazji informacji o szkoleniach wojskowych pokazuje że mamy problem z połączeniem tych dwóch pojęć.

Czynne prawo głosu jak najbardziej powinno być powiązane z byciem w rezerwie (wraz z możliwością dobrowolnego zrzeczenia się tego przywileju) i płaceniem podatków NETTO (emigranci out, emeryci out, żyjący z socjalu out).
a jak go zapytałem o przykład, że skoro jest takie świetne rozwiązanie to wśród wszystkich państw na świecie powinien znaleźć chociaż jedno, które to wprowadziło z sukcesem. Jaką dostałem odpowiedź? Ofc SPISEK XD


@Kryspin013: W gruncie rzeczy kiedyś tak to działało, że głosować mogli tylko mężczyźni, ale można też było powołać ich do wojska.
@Kryspin013: W gruncie rzeczy kiedyś tak to działało, że głosować mogli tylko mężczyźni, ale można też było powołać ich do wojska.


@GienekZFabrykiOkienek: w gruncie rzeczy to równie dobrze możesz napisać, że kiedyś kobiety nie mogły się uczyć na uniwersytetach - tylko co to zmienia? Chyba chcemy, żeby świat szedł do przodu a nie się cofał, nie?
nie dość, że państwo rucha mnie w dupę ns każdym kroku to znajdą się tacy co by zabierali prawo głosu XD a typ pewnie sam nazywa się wolnościowcem, jak to konfa


@syn_octave: Ja akurat jestem wolnościowcem (od wolności, nie od wolno latających gwoździ w mózgu) a uważam, że koncepcja jakiś sens ma. Jeżeli społeczeństwo potrzebuje żołnierzy to musi im IMO albo zapłacić albo dać jakieś przywileje tak, aby znaleźli się ochotnicy.
w gruncie rzeczy to równie dobrze możesz napisać, że kiedyś kobiety nie mogły się uczyć na uniwersytetach - tylko co to zmienia? Chyba chcemy, żeby świat szedł do przodu a nie się cofał, nie?


@Kryspin013: A co uniwersytet ma wspólnego ze służbą w armii? Pytasz czy taki system kiedyś istniał więc ci odpowiadam że zasadniczo owszem, mniej więcej istniał. Aż się zastanawiam, czy Szwajcaria tak długo nie zwlekała z nadaniem kobietom
Jeżeli społeczeństwo potrzebuje żołnierzy to musi im IMO albo zapłacić albo dać jakieś przywileje tak, aby znaleźli się ochotnicy.


@GienekZFabrykiOkienek: Dokładnie, w kontekście ostatniej ustawy nie masz ani jedno ani drugiego.

Druga sprawa to odbieranie swobód obywatelskich i dawani tego jako przywileje żołnierzom to też jest gwóźdź w mózgu. Dosłownie cały wybór polityczny chcesz przerzucić na trepów. Ciekawe czy byś tak samo myślał jakby nasze państwo było agresorem a partia odbierała,
@Kryspin013: A co uniwersytet ma wspólnego ze służbą w armii? Pytasz czy taki system kiedyś istniał więc ci odpowiadam że zasadniczo owszem, mniej więcej istniał. Aż się zastanawiam, czy Szwajcaria tak długo nie zwlekała z nadaniem kobietom praw wyborczych właśnie w związku z organizacją swojej armii i zrozumieniem, że obowiązki obywatela łączą się z przywilejami.


@GienekZFabrykiOkienek: Nie, nie pytałem czy kiedyś istniał. Przeczytaj dyskusję ze zrozumieniem zanim się do niej
Dosłownie cały wybór polityczny chcesz przerzucić na trepów. Ciekawe czy byś tak samo myślał jakby nasze państwo było agresorem a partia odbierała, by ci prawo głosu (a w zasadzie wszystkim prawo głosu) i tylko wojo by je miało xD


@Kryspin013: Nie trepów - rezerwistów. A w kwestii agresji - wojnę w Rosji najbardziej popierają stare baby które nic na niej nie ryzykują. Gdyby prawo głosu mieli tylko ci, którzy mogą zostać