Wpis z mikrobloga

@czuczer: Dostosowałem wydatki do zarobków. Za to moja żona i dzieci potrafią wydać wszystko.
Od pewnego etapu kariery zawodowej zawsze wybierałem mniejszy zapierdzi@l i komfort pracy zamiast wyższej pensji.
Ale już jestem w takim wieku, że powinienem osiągać szczyt zarobków i odkładać na emeryturę/ przyszłość dzieci.
Ale wewnętrzny leń mówi, że teraz jest dobrze i po co zmieniać.
@Sierzant_Cruchot: miałem ostatnio podobny dylemat, co prawda nie aż taka różnica zarobków, ale była. Wybrałem jednak obecną firmę, gdzie lubię przychodzić do pracy, znam się na niej i pracuję z ciekawymi, miłymi ludźmi. Pieniądze to nie wszystko, czasami lepiej przynieść do domu mniej wypłaty, niż przynosić złość, rozczarowanie i żal z zmiany pracy (czego oczywiście Ci nie życzę, możliwe że tam równie dobrze by Ci się pracowało).
@Sierzant_Cruchot zmiana pracy, o ile nie masz kogoś w tej firmie, to jest zawsze loteria. Jacy ludzie, jaki klimat ile będę musiał pracować itp itd. Z drugiej strony jeśli wynagrodzenie poszloby w górę x2 to jest to spory zastrzyk finansowy. Nie są to łatwe wybory nigdy, więc tutaj akurat pasuje jak "tutaj to trzeba na spokojnie". A już jako taki offtopic - jeśli musisz odkładać kasę na boku bo reszta wszystko przepali
@JaFracek:

PS. Rok temu miałem podobną sytuację (oferta nie aż 2x ale też wysoka zmiana) i wynegocjowałem podwyżkę w obecnej firmie. Teraz dają jeszcze więcej, a ja wiem, że tyle nie dostanę tutaj.

@czuczer: Decyzję muszę podjąć do końca tygodnia, umowa czeka na stole.
W obecnej firmie świetnie mi się żyje - jak wspominałem, nie mam nikogo nad sobą, sam planuję co i kiedy i jestem rozliczany tylko z efektów.
@Sierzant_Cruchot: U mnie tak samo, skończyło się na podwyżce, więc tym bardziej nie miałem powodu zmieniać pracy. Nie jest aż tak wysoka jak potencjalne zarobki, gdzie indziej, ale mając małe dziecko żyje mi się tu bardzo dobrze, bo cokolwiek by się stało, czy musiałbym zostać tydzień na pracy zdalnej (mam hybrydę) czy wyjść z pracy na szybko to zawsze mnie puszczą.
Nie podpowiem Ci co robić, ale życzę podjęcia słusznej decyzji.
@Sierzant_Cruchot: przemysl przede wszystkim jaki masz cel pracy zarobkowej, jakie są twoje plany.
Pamiętaj też że powyżej pewnego pułapu finansowego, który zaspokaja podstawowe potrzeby i pragnienia, cała ta podwyżka to kasa która Ci zostaje na inwestycje / przewalenie / na co chcesz.

Czym innym jest podwyżka z 3 na 4 tysiące, a czym innym z 7 na 8.

Dla gościa z 7 na 8 to już jest możliwość np. wzięcia sobie
Pomnóż to razy skalę która masz, powiedzmy z 7 na 15


@Zielone_Jabuszko_Rosnie_Sobie: Dokładnie taka zmiana by była. Jeszcze przed podjęciem decyzji pójdę do szefostwa porozmawiać o pensji. Wiem, że nie ma szans na 15k, ale 2-3k przekonałoby mnie do pozostania.

zamierzam etatowo popracować jeszcze z rok, dwa


@Zielone_Jabuszko_Rosnie_Sobie: Byłem już na JDG i nie poszło mi najlepiej. Na razie nie planuję powrotu do bycia sobie sterem i okrętem.
@Sierzant_Cruchot 3msc temu miałem podobną sytuację gdzie pracowałem na pozycji gdzie byłem jedynym specjalistą w dziedzinie i praktycznie sam sobie narzucałem tempo pracy i gdybym chciał to i z 5h z 8h dziennie mógłbym spokojnie się #!$%@?ć a nikt by nie zauważył i obowiązki byłyby wykonane. Zdecydowałem się zmienić i mam prawie 2x netto tyle co wcześniej a po wdrożeniu się też ciężko nie jest bo firma stawia bardzo mocno na komfort