Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@stanleymorison: to prawda, u nas jak ksiądz chodził, to w sylwestra pociął stertę gałęzi po wycince, i wszystko jest w ładnych skrzynkach w kantorku, czekając na spalenie w kominku.

Odśpiewał potem rotę i wyleciał przez okno.