Aktywne Wpisy
![DragonBreath](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ff02d8e2e80813dda6be96715a92ad9b02cd278cce4e532253f01893aa7e44d9,q60.jpg)
DragonBreath +17
#pracait #studia
Nie wiem kto wymyslil, ze po Informatyce masz tytul inzyniera, ale temu panu nalezy sie nobel.
Informaryka jest jakos 5 razy prostsza niz studia nietechniczne, ktore juz ukonczulem.
Tu macie do domu jakies zadania, tu napiszcie program oczywiscie w domu uzywajac chatagpt, troche tam zadan przerob na laborki i 4 lub 5 sie nalezy jak psu buda xDDDDDDD
Oprocz matematyki, ktora stanowi nie wiecej niz 20% materiału na pierwszych 2-3
Nie wiem kto wymyslil, ze po Informatyce masz tytul inzyniera, ale temu panu nalezy sie nobel.
Informaryka jest jakos 5 razy prostsza niz studia nietechniczne, ktore juz ukonczulem.
Tu macie do domu jakies zadania, tu napiszcie program oczywiscie w domu uzywajac chatagpt, troche tam zadan przerob na laborki i 4 lub 5 sie nalezy jak psu buda xDDDDDDD
Oprocz matematyki, ktora stanowi nie wiecej niz 20% materiału na pierwszych 2-3
![meemphis11](https://wykop.pl/cdn/c3397992/meemphis11_dmIkJznAZK,q60.jpg)
meemphis11 +1
Kurde nie rozumiem.... Po raz kolejny widzę artykuł na temat tego do którego roku życia powinno się spać z dzieckiem, i setki komentarzy kobiet chwalących się że śpią z trzy, cztero czy pięciolatkiem co noc w łóżku.
A ja się pytam co na to mąż? Nie potrzebuje bliskości? Seksu? Chwili intymności tylko z żoną? Kobietom aż tak odpierala że tracą całkiem rozum?? A później płacz i wyzywanie bo zły mąż zdradził, bo odszedł do kochanki. No skoro od dwóch lat śpisz z dzieckiem w łóżku i masz w dupsku męża i jego potrzeby, bo tylko bombelek się liczy, to się #!$%@? nie dziw.
Straszne to, coraz bardziej zaczynam zmieniać podejście do informacji typu mąż zostawił żonę z dzieckiem. Zdarza się że po prostu okazał się egoistycznym dupkiem, ale też często po prostu był traktowany jak bankomat, który ma po prostu nie przeszkadzać. Ehh brak słów
od strony naszego łóżka) a potem w klasycznym szczebelkowym w naszej sypialni. Jak się przebudziło i chciało wejść do nas - to wchodziło, jak nie to spało do rana. Starszym dzieciakom zdarzało się przyjść do nas raz na jakiś czas, bywało że rano budziliśmy się w łóżku we czwórkę -
@Szatynka: nie potrzebuje a co ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Fearaneruial: No póki co tak jest i się udaje (tylko w nocy, ale to dobrze) :D
U nas poważne rozmowy na temat drugiego. Póki co chyba nie chce mi się jeszcze bardziej komplikować zycia
@BornToDie69: jak już "wyjdziesz z pieluch" to powrót jest i trudny i mało prawdopodobny
albo teraz albo wcale póki jeszcze nie wszystko posprzątane i zapomniane
no i jednak drugie jest zdecydowanie tańsze :)
Ludzie myślą, że dziecko tego potrzebuje a to zwykła bujda. Tworzy się potem taki maminsynek niezdolny do samodzielności albo wredna księżniczka, którą trzeba zadowalać. To nie jest miłość. To jest przesada.
Noworodek śpi w dostawce - wiadomo - kto będzie latał w środku nocy karmić. Bierzesz dziecioka, dajesz cycka i elo. A do swojego łóżeczka i swojego pokoju najszybciej jak się da. Wraz z moją
@I_am_a_freethinker: nom, znam - ale potem śmiesznie wygląda jak się hormony ponownie przestawiają i samica dosłownie rzuca się na ciebie (to niestety także raczej tymczasowe - potem się stabilizuje)