Wpis z mikrobloga

@michau507: Mmmm ale zaszczyt wychowywać bękarta po jakimś patusie co ją zalał i uciekł. Nic tylko brać Karyne która się waliła z byle kim i wcześniej by na mnie nie spojrzała, a teraz mam ją całować po rączkach bo chce mi zaoferować swoją rozklapiche i bękarta
@michau507: mam znajomego, który spotykał się z laską, rzuciła go, poszła w tango, posmakować erazmusów. Zaciążyła z jednym studentem z mongolii. Wtedy sobie przypomniała o kumplu. Spotykali się jakiś czas, potem mu powiedziała. Ten się postanowił oświadczyć. Poszli do ołtarza, na weselu jego teściowa w ramach toastu postanowiła stwierdzić:

Mirek jest wspaniałym człowiekiem, będzie niczym ten święty Józef, który przyjął dar niepokalanego poczęcia Maryi.

To ukróciło wszelkie spekulacje. Nikt już się