Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wdajac sie w szczegoly. Moj ojciec przyjezdza w weekend zeby mnie odwiedziec, mieszkam w wiekszym miescie. Ojciec przyjezdza autobusem z mojego rodzinnego miasta, miasto jest dla niego bardzo duze, ale mimo to byl juz tutaj 2 razy. Ojciec mi mowil zebym go odebral z dworca, bo te tramwaje i to wszystko go przerasta. Ale chłop ma 50 lat, nie wiem jak to skomentować?

czy ja przesadzam? Czy powinienem odebrac ojca z dworca czy nie?

#kiciochpyta #rodzina #niewiemjakotagowac #rodzice

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b697023aff44a0fb1aae6b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 123
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: chłop ze wsi wyjdzie a wieś z chłopa nie. Wielkiemu Panowi ciężko własnego ojca odebrać z dworca? Ale za to on Ci pieluchy zmieniał i do szkoły prowadzał. Pokaż mu to co napisałeś, z pewnością będzie dumny jakie wspaniałe dziecko posiada.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja cale zycie wszedzie dojezdzam autem i po prostu nie umiem korzystac z komunikacji miejskiej, pewnie bym sie nauczyl ale nie mialem nigdy okazji, pierwszy raz ktos musialby mi pokazac. A jestem mlody (32). Daj tacie na luz, pewnie umie milion rzeczy, ktorych Ty nie umiesz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: po dwóch razach jeszcze bym nie wymagał znajomości topografii u ojca twego nie starego, acz w obcym mieście zagubionego.

Także tak, powinieneś.

Jakby przyjeżdżał co tydzień X czasu to rozumiem. Ale w takim przypadku go ci korona z główki nie spadnie.
  • Odpowiedz