Wpis z mikrobloga

@stanleymorison w teorii jak najbardziej. W praktyce jest tak, że jak alko jest tanie, dostępne w każdym sklepie co 50m i szeroko reklamowane to alkoholików będzie tylko przybywać. Już teraz dobiliśmy do naszego historycznego maksimum z czasów PRL i póki co nie planujemy się zatrzymywać.
Gdzie wolność tych, którzy muszą się użerać z alkusami, sprzątać po nich, leczyć ich itd?

Praktyka pokazuje że wysokie ceny i ograniczenie ilości punktów sprzedaży (chociażby #!$%@?
@LittleOpa: Większość sieci handlowych rucha klientów na potęgę pod pretekstem inflacji. U mnie na miejskim targu ceny warzyw i owoców są w miarę stabilne, natomiast w sieciówkach jest wyraźnie drożej i ciągle ceny rosną.


@Makarow: XD tak dokładnie tak jest XD
chłopie co ma PiS do ceny piwa?


@mirek63479: XD Nowelizacja przewiduje przede wszystkim podniesienie akcyzy na używki (alkohole i papierosy) o 10 proc. i zaproponowanie Mapy Akcyzowej, czyli postulowanego przez rynek harmonogramu zmian stawek podatku na kolejne lata – po 5 proc. r/r w latach 2023-2027 (w przypadku alkoholu) oraz po 10 proc. w latach 2023-2027 (w przypadku papierosów, tytoniu do palenia i wyrobów nowatorskich)