Cysterny jeżdżą po kraju, szukając paliwa. Tak Orlen rozregulował rynek
Orlen uspokaja, że panuje nad sytuacją, ale zwrócił się do klientów o zrezygnowanie z robienia zapasów. Choć wiadomo, że po wyborach będzie znacznie drożej. Krajowy rynek paliw stanął na głowie. A sytuację komplikuje dodatkowo fakt, że z Polski płynie rzeka paliwa do Ukrainy.
svenskapolzga z- #
- #
- #
- #
- 118
- Odpowiedz
Komentarze (118)
najlepsze
Dlatego je%ac te k%rwy pisowskie
Czekam na dzien w którym się to wszystko skończy i odpowiedzą za czyny.
Wiem, marzenia ściętej głowy..
Ale wypi%rdolmy ich z tych krzesełek 15.10 (。◕‿‿◕。)
Ciekawym tematem są ukraińskie cysterny, które mijam codziennie na trasie S8 w okolicach Białegostoku... Od znajomego z ITD wiem, że jeżdżą na Litwę do Możejek (Orlen) po dostawy paliw...
Do stacji w Polsce brakuje dostaw, a na wschód dostawy są bezproblemowe...
@aniersea: niech chociaż wróci ta patologia z przed 8 lat
A orleny na pylonach kreseczki.
@Hobbit162: sam widzisz, media zrobiły panikę i paliwa brak. Ludziom się nie dziwię facet co najmniej 800PLN do przodu
@niko444: podziękuj opozycji, gdyby nie ich szum medialny Polacy by się nie zorientowali, że cena to ustawka PiSu pod wybory, to, że gdzieś brakuje paliwa to tego wynik
PiS rozegrał to mistrzowsko. Po przegranej od pierwszednia dnia będą grillować, a jak wygrają to i tak do końca wycisną budżet na swoje rady nadzorcze i fundacje kolegów królika.
Ot, jeśli Orlen organizuje promocję to zdecydowanie wypada skorzystać. A to jest czasowa promocja