Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania

Jak w końcu wzieliście sie w garść? Z praktycznie sportowca w 5 lat zmieniłem sie w grubasa 125kg. Niby zaczalem sie uczyc studia itd skupilem sie na tym, ale stałem sie wywłoką. Nie mam totalnie na tyle silnej woli żeby byc stały w czymś. Totalny brak motywacji, checi robienia. Jest to pewnie spowodowane: wagą, #!$%@? systemem dopaminowym, pornolami i wszystkim innym. Straciłem ambicje do wszystkiego innego poza pieniedzmi. Zagubiłem sie mega. Kazda proba zmiany konczy się porażka. Wiem ze to co ma mnie wyciągnąc z tego syfu to powrót do sportu ale i tak nie potrafie tego zrobić. Jak po latach nic nie robienia zaczeliscie, jak ludzie chudna po 30 kg? Dla mnie to abstrakcja. Poza niesamowcie niską samooceną nie uważam, żebym miał jakieś problemy z natury psychologicznej. Mi sie poprostu nic nie chce poza lezeniem i oglądaniem jakiegoś gówna. Mam 22 lata i w tym tempie zycie mi #!$%@?. Nowy rok stary ja....

#mikrokoksy #silownia #mirkokoksy #odchudzanie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b20bf27b6d682323d71de7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: nie ma magicznej metody która sprawi że nagle schudneisz 30kg. Ja w 2022 robiłem 1 reskucje w życiu. Nie przeszkadzało mi wtedy że jestem za gruby czy coś w tym stylu chciałem porostu udowodnić sobie że mogę. Z dnia na dzień wywaliłem krówki(od których byłem uzależniony) napoje słodkie zmieniłem na zero i dobijalem codziennie do 20k kroków (średnio 13-17k dziennie robiłem bez dobijania) nie zrezygnowałem nawet z fastfoodów praktycznie co
Mam 22 lata i w tym tempie zycie mi #!$%@?.


@AnonimoweMirkoWyznania: po prostu nie oczekuj za dużo, zacznij małymi kroczkami - spacery, biegi, marszobiegi czy siłownia ze 3 - 4 razy w tygodniu po 30 - 60 min, na luzie, bez forsowania, żeby było to zabawą podnoszącą dopaminę, a nie katorgą wywalająca kortyzol.
Najważniejsze żebyś przez dłuższy czas utrzymał regularność, przynajmniej 2 - 3 miesiące, aż organizm się przyzwyczai i zacznie
Jak w końcu wzieliście sie w garść?


@AnonimoweMirkoWyznania: oglądałem chyba kapitana amerykę albo innego marvela i była scena jak kapitan ameryka trzymał za płozę helikopter i kurde pomyślałem sobie, a co jak kiedyś będę musiał wisieć na helikopterze i od tego będzie zależało moje życie, albo wisieć i trzymać się czegoś, podciągnąć się

no i zacząłem ćwiczyć
kalafior: Byłem w niemal identycznej sytuacji co ty! Co prawda, nie jest wiele lepiej, ale byłem w stanie zrzucić w wieku 40 lat około 18kg w kilka miesięcy.
Nie ma żadnej wiedzy tajemnej: jedz dobrze (u mnie działa keto, z dużą ilością zielonych warzyw (mrożonki)), więcej się ruszaj, medytuj, nie czytaj wykopu i newsów po przebudzeniu i przed spaniem, nie oglądaj pornoli, nie pij alkoholu i co najważniejsze: wszystko małymi kroczkami.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja zacząłem ćwiczyć bo miałem depresje i szukałem jakiegoś celu w życiu. Głównie dla poprawy humoru i poczucia że coś robię dla siebie (nie miałem kompleksu odnośnie sylwetki), natomiast aktualnie nie mam depresji i nadal ćwicze ale teraz chce poprostu najlepiej wyglądać. Musisz znaleść w sobie motywacje pomyśl o tym że będziesz się naprawdę lepiej czuł, nie znam się jakoś mega ale jakbym był w takiej sytuacji co ty to