Aktywne Wpisy
katienca +105
Od niedawna jestem inspektorem ds. Zwierząt w jednym ze stowarzyszeń. Tylko w przeciągu tygodnia mieliśmy 22 zgłoszenia. Wszystkie psy na lancuchu, wszystkie zaniedbane, chude, chore, w rozlatujacych się budach, bez wody, jedzenia i po prostu zwykłej opieki. Właściciele totalnie niereformowalni, słyszymy „TO INO JEST PIES”. Zawsze ta sama spiewka, ze nie mam pieniędzy, ze pies przecież stary, ze przeciez niczego mu nie brakuje, że w takim razie wezcie se go i się
4mmc-enjoyer +4
Powiedzcie mi jak to jest, że znam 2 dziewczyny, mają takie same wykształcenie,
jedna - 10 lat expa, ciągle w jednym januszexie, minimalna krajowa, codzienny dojazd do biura
druga - 2 lata expa, obecnie w trzeciej robocie, zarabia 10k, pracuje w pełni zdalnie, ma pod sobą dwie stażystki, które wykonują czarną robotę, ona je jedynie sprawdza i se pracuje tak max 3h dziennie.
Dlaczego niektórzy nie mają żadnych ambicji? Klepią minimalną, gdzie
jedna - 10 lat expa, ciągle w jednym januszexie, minimalna krajowa, codzienny dojazd do biura
druga - 2 lata expa, obecnie w trzeciej robocie, zarabia 10k, pracuje w pełni zdalnie, ma pod sobą dwie stażystki, które wykonują czarną robotę, ona je jedynie sprawdza i se pracuje tak max 3h dziennie.
Dlaczego niektórzy nie mają żadnych ambicji? Klepią minimalną, gdzie
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link