[s.....u]

Jak u was wygląda wigilia i spotkanie z rodziną? Czego najbardziej nie lubicie?

U mnie jest głównie "wyścig zbrojeń"(tak to sobie nazywam), kto ile w tym roku zarobił, jakie kupił nieruchomości, samochody, gdzie był na wakacjach egzotycznych.

Ogólnie festiwal przechwałek i "podprogowych" docinek takich, żeby nie były zbyt oczywiste.
Przykład "kupiłeś sobie dom szeregówkę. Jakie to słodkie. Jednak nie ma to jak dom wolnostojący, prawda Mariuszku?"
"O fajna ta twoja dwuletnia audi, ale nie ma to jak auto z salonu, co nie Jadzia? Przynajmniej wiesz, że nikt ci w fotel nie pierdział"

Oprócz tego może wyniknąć wojenka na linii fanatycy PiS vs wrogowie PiS.

Atmosfera toksyczna tak, że masz wrażenie, że wszystko wisi na włosku i pod płaszczykiem fałszywych uprzejmości wykształconych, zamożnych ludzi zaraz padnie jedno słowo za dużo i wszyscy sobie skoczą do gardeł i wygarną gówno z najgłębszych wspomnień.

Po takiej wigilii szklanka whisky to na raz idzie żeby spuścić powietrze.

#swieta #wigilia #zalesie #bozenarodzenie #heheszki #polska #p0lak

[dondonu]

@sikalafou: U mnie akurat Wigilie zawsze przebiegały we wspaniałej atmosferze, bo byli tylko rodzice i dziadkowie, żadnych wujków, ciotek, kuzynów.

Jedyne co mnie denerwuje to pytania kiedy sobie kogoś znajdę bo mam niby ten 28 level, a nie chcę nikogo

[s.....u]

@dondonu: no z samymi rodzicami, dziadkami i kobietą to by było zajebiście u mnie. Mam bardzo fajną najbliższą rodzinę

[dondonu]

@sikalafou: Wiesz, ja akurat kobiety nie chcę, bo mam młodą duszę, mam wiele planów, a stabilizacja mi w głowie nie lezy, no i mi jest wygodniej jako singlowi, w dodtaku mam fajną, zdalną robótkę i szykuję kasę na podróż z przyjacielem za granicę

[duzeelobenc]

@sikalafou: U mnie akurat święta są zawsze w fajnej atmosferze, tutaj trochę wspominek, trochę śmiechu, trochę ploteczek, jakieś rozmowy głębsze jak już się po wigilii trochę popije.

[s.....u]

@duzeelobenc: to brzmi dla mnie tak abstrakcyjnie. Nie ma żadnych przechwałek? :( Serio? Tak to gdzieś wygląda?

[duzeelobenc]

@sikalafou: przechwalać się w najbliższej rodzinie? To tez dla mnie brzmi abstrakcyjnie xD

[s.....u]

@dondonu: rozumiem. Pewnie się martwią, bo wiadome, że im jesteś starszy tym trudniej wyjąć z rynku coś wartościowego, natomiast takim gadaniem pewnie ci nie pomogą i nie przyspieszą pewnych procesów

[dondonu]

@sikalafou: Raczej nie, ale mogę na pv to wyjasnić jak chcesz

[s.....u]

@dondonu: nie, nie, luzik. Wierzę na słowo

[Cyk_dwujeczka]

@sikalafou: Polityki. Zazwyczaj po zjedzeniu, jak się siedzi przy cieście to jakaś stara prukwa zaczyna zdaniem "ach co z tą Polską teraz" i zaczyna sie najeżdżanie, że Tusk i Pis to to samo, a teraz nie jest tak tragicznie xD

[Anox]

@sikalafou: Dobrze, że wirus sobie poszedł, bo ode mnie niektórzy to to zachęcali do lewoskrętnej witaminy C od Ziemby xD a jak im mówiłem, że to idiota to odbąkiwali, że ale jak to on w stanach siedzi i się zna lol.

[R.....u]

@sikalafou: Czekaj, czekaj. Czy to nie Ty wczoraj pisałeś o ROBOLSTWIE, a dzisiaj narzekasz na toksyczny "wyścig zbrojeń" w rodzinie?

[s.....u]

@Racjonalnie-do-przodu: tak

[s.....u]

@Anox: u mnie agmantyna była na topie

[nobrain]

@sikalafou: nagly wysyp katolikow.

[P.....l]

@sikalafou: przesłuchania wypytywanie o wszystki osobiste rzeczy a potem doradzabie jak zrobic lepiej

[Polnischefuhrer]

@sikalafou: masz ból dupy, bo masz w rodzinie lepiej ustawionych ludzi od siebie? Robol z ciebie wychodzi

[rudyba]

@sikalafou: U mnie jest raczej spoko atmosfera. Nie wiem, pewnie dlatego, ze my się lubimy, jedyne spięcie mogą być na lini moja matka-jej siostra, ale to czasami się wydarzy. Ogólnie nie widujemy się raz w roku, wiemy co u kogo słychać, wiec poza tym, ze jedzenie lekko inne to specjalnie nie ma różnicy między wigilia a wpadnięciem na kawę w zwykły dzień. No i pewnie to, ze ja mam mega mała