Wpis z mikrobloga

@PIAN--A_A--KTYWNA: a mi się trochę przykro zrobiło, mimo wszystko tej pierwszej wiadomości nie odebrałabym jako "dej mam horom curke", fakt, można by nie pisać o wylewie, bo to w jakimś stopniu granie na uczuciach, ale z drugiej strony nie pisze "dej za darmo i przywieź" albo podaje cenę totalnie z dupy. Mam w rodzinie wychowawcę w OREW-ie i jak mi czasem opowiada z czym te rodziny się zmagają to mi ich
Czemu do mnie zawsze piszą normalni ludzie i nie mogę sobie pośmieszkować? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jedynie co to tylko jak wystawie coś za tysiąc to piszą że dadzą 400, wtedy wiadomo klasyk " Przykro mi, sprzedałem już za 200", ale po czasie przestaje już bawić