Wpis z mikrobloga

@Glikol_Propylenowy: zgoda pieszy niech ma pierwszeństwo na pasach ale powinna być przy pasach jakaś strefa w innym kolorze na której jeśli pieszy staje daje znać ze będzie przechodzić, a każdy kto stoi w tej strefie i urządza pogawędki karać tak wysokimi mandatami ze aż się obsrają. Bo to nie jest normalne ze jedziesz i musisz czuwać cały czas czy jaśnie pan nie zdecyduje się wtargnąć na ulice
@azmar wystarczy mieć mózg i kierować się logiką:
* przed przejściem zwalniam i zakładam że pojawi się na nim pieszy
* uważnie obserwuję okolicę przejścia wypatrując potencjalnych pieszych
* jeśli widzę pieszego to ustępuje mu pierwszeństwa
* kiedy przejście jest puste, jadę dalej
* koniec
@grzehuu: sorry, ale znowu bylam na wakacjach za granica i znowu przezylam szok. Tylko w Polsce kierowcy to totalne bydlo, jak widzi pieszego to zatrzymuje sie jeden na 10. A za granica? Kazdy samochod staje jak widzi, ze tylko zblizasz sie do przejcia. Zazwyczaj je chcialam przepuszczac, a ci i tak stoja i puszczaja. Polska to mentalnie Rosja... Taka prawda.
@woskrosenie: zależy jak szybko dany kierowca jechał z tym połamaniem. Tak naprawdę o jakim martwym punkcie mówimy, kiedy dojeżdżasz do pasów i spoglądasz w bok, żeby puścić pieszego? Nie mówię, że jakiś samobójca ma wybiegać na środek pasów nie zważając na nikogo, tylko normalnie dochodzisz do pasów to kierowca jadący w tym momencie ma się zatrzymać i ustąpić ci pierwszeństwa tylko tyle i aż tyle, nie dorabiamy do tego jakichś niestworzonych
@grzehuu: mnie drażni o tego przepisu bardziej debilne miejsca na pasy. Nie mówię tu o krzyżówkach ze światłami ale np przy rondzie, gdzie na rondzie myślisz o tym żeby jak najszybciej z niego zjechać ale zaraz przy zjeździe są pasy, więc jak nagle zahamujesz żeby przepuścić pieszego to nie wiesz czy w dupe nikt nie wjedzie. Tak samo pasy zaraz przy zjazdach w różne kierunki, gdzie też chcesz nie tamować ruchu