@Glikol_Propylenowy: zgoda pieszy niech ma pierwszeństwo na pasach ale powinna być przy pasach jakaś strefa w innym kolorze na której jeśli pieszy staje daje znać ze będzie przechodzić, a każdy kto stoi w tej strefie i urządza pogawędki karać tak wysokimi mandatami ze aż się obsrają. Bo to nie jest normalne ze jedziesz i musisz czuwać cały czas czy jaśnie pan nie zdecyduje się wtargnąć na ulice
@TullamoreD: z tym się zgadzam. Za pogaduszki przed przejściem powinni walić 500zl mandatu. @tentakijeden: Ja tego prawa też nie wymyśliłem, ale się z nim pogodzilem, w przyszłości w UE i tak będziemy jeździć max 30km/h poza ekspresówkami / autostradami¯\_(ツ)_/¯
@Glikol_Propylenowy: Oczywiście. Zawsze uważam przy przejściach i puszczam pieszych. Robiłem to nawet przed zmianą przepisów. Ale jak widzę, że niektórzy wchodzą od razu na przejście nie patrząc jak daleko jest auto czy jak szybko jedzie (jeszcze kuźwa zimą), to mi się robi przykro przez ich głupotę
@TullamoreD: @Glikol_Propylenowy: Wystarczy mieć mózg i kierować się logiką: * przed przejściem sprawdzam czy coś jedzie * jeśli coś jedzie - czekam aż przejedzie lub zatrzyma się przed przejściem * przechodzę * koniec
@azmar wystarczy mieć mózg i kierować się logiką: * przed przejściem zwalniam i zakładam że pojawi się na nim pieszy * uważnie obserwuję okolicę przejścia wypatrując potencjalnych pieszych * jeśli widzę pieszego to ustępuje mu pierwszeństwa * kiedy przejście jest puste, jadę dalej * koniec
@UlicznyMatador: Ależ oczywiście! Dokładnie tak robię będąc za kółkiem. Natomiast będąc pieszym dbam o własne zdrowie i życie, a nie moje pierwszeństwo.
@grzehuu: sorry, ale znowu bylam na wakacjach za granica i znowu przezylam szok. Tylko w Polsce kierowcy to totalne bydlo, jak widzi pieszego to zatrzymuje sie jeden na 10. A za granica? Kazdy samochod staje jak widzi, ze tylko zblizasz sie do przejcia. Zazwyczaj je chcialam przepuszczac, a ci i tak stoja i puszczaja. Polska to mentalnie Rosja... Taka prawda.
@Glikol_Propylenowy: w samochodach są martwe strefy, jedziesz jak człowiek a i tak nie zauważysz, tak czy inaczej wina kierowcy ale co z tego jak leżysz połamany w szpitalu
@woskrosenie: zależy jak szybko dany kierowca jechał z tym połamaniem. Tak naprawdę o jakim martwym punkcie mówimy, kiedy dojeżdżasz do pasów i spoglądasz w bok, żeby puścić pieszego? Nie mówię, że jakiś samobójca ma wybiegać na środek pasów nie zważając na nikogo, tylko normalnie dochodzisz do pasów to kierowca jadący w tym momencie ma się zatrzymać i ustąpić ci pierwszeństwa tylko tyle i aż tyle, nie dorabiamy do tego jakichś niestworzonych
@UlicznyMatador: ale pieszemu też nie zabrania się używać logiki, rozejrzeć się, nie pchać się na oblodzone przejście pod auto licząc że wyhamuje tak jak zawsze. Warunki są różne, a pieszy potrafi wyskoczyć w nocy na nieoświetlone, oblodzone przejście, ubrany cały na czarno bo ma pierwszeństwo xD
@Glikol_Propylenowy mamy zimę i zauważ że droga hamowania auta na oblodzonej/mokrej drodze przy prędkości 30km/h to kilkanaście metrów a pieszy staje momentalnie. Przepis #!$%@? jak rząd który go wymyślił
@grzehuu: mnie drażni o tego przepisu bardziej debilne miejsca na pasy. Nie mówię tu o krzyżówkach ze światłami ale np przy rondzie, gdzie na rondzie myślisz o tym żeby jak najszybciej z niego zjechać ale zaraz przy zjeździe są pasy, więc jak nagle zahamujesz żeby przepuścić pieszego to nie wiesz czy w dupe nikt nie wjedzie. Tak samo pasy zaraz przy zjazdach w różne kierunki, gdzie też chcesz nie tamować ruchu
@Ko_Otu: nie chcę mi się z Tobą dyskutować. Masz obowiązek zachowania odpowiedniej prędkości, do panujących warunków na drodze. Masz jechać tak, żeby wyhamować i takie będzie również zdanie sądu na ten temat, jeśli potracisz pieszego na pasach¯\_(ツ)_/¯
"ale ważne, że miałam pierwszeństwo" - pomyślała ostatni raz w życiu siedemnastoletnia piesza
kuwa ja prdl
(-‸ლ)(-‸ლ)(-‸ლ)
szkoda dziewczyny :(
@tentakijeden: Ja tego prawa też nie wymyśliłem, ale się z nim pogodzilem, w przyszłości w UE i tak będziemy jeździć max 30km/h poza ekspresówkami / autostradami¯\_(ツ)_/¯
* przed przejściem sprawdzam czy coś jedzie
* jeśli coś jedzie - czekam aż przejedzie lub zatrzyma się przed przejściem
* przechodzę
* koniec
"Ale ważne że miałem pierwszeństwo" powiedział 25 letni kierowca Skody Octavii, którego staranowała wjeżdżająca na czerwonym rozpędzona ciężarówka
* przed przejściem zwalniam i zakładam że pojawi się na nim pieszy
* uważnie obserwuję okolicę przejścia wypatrując potencjalnych pieszych
* jeśli widzę pieszego to ustępuje mu pierwszeństwa
* kiedy przejście jest puste, jadę dalej
* koniec
@Glikol_Propylenowy: w samochodach są martwe strefy, jedziesz jak człowiek a i tak nie zauważysz, tak czy inaczej wina kierowcy ale co z tego jak leżysz połamany w szpitalu