Wpis z mikrobloga

@niebiesko-niebieski: To jestem zdziwiony, że nawet aż raz na kwartał na województwo.

Ale pominąłeś sedno mojego pytania: jak takie ucieczki kończą się w Polsce? Strzały ostrzegawcze? Zajeżdżanie drogi żeby to w razie czego uciekający uderzył w radiowóz? Trochę niebezpieczne by to mogło być ¯\_(ツ)_/¯, ale można próbować czekać na okazję. Pogoń aż się skończy paliwo lub pojazd się gdzieś zatamuje? Z motocyklami słyszałem też o przykazie żeby nawet w razie czego