Aktywne Wpisy
_gabriel +29
Ostatnio w Internecie czytałem o przypadku kolesia, który zamordował ponad 600 osób. Nie rozumiem, dlaczego Bóg np. nie zabił go piorunem po pierwszych trzech zabójstwach i pozwolił mu zabijać, aż do nabicia takiej liczby? Ofiary to były głównie dzieci... Ja wiem, że to przecież nie Bóg zabijał tylko ten człowiek, ale no mógł przecież zainterweniować i go zabić, jednocześnie nie wpływając zbytnio na naszą wolną wolę.
Pytanie do osób wierzących -
Pytanie do osób wierzących -
kopek +1170
5.55 stoję pierwszy pod piekarnia po chleb. Podchodzi 3 emerytów i mówi że oni byli tu już o 5.00 więc są pierwsi xd
A ja mówię - Wie Pan co ja tu już byłem wczoraj o 22.00 xd
Co jest z tymi ludźmi?
#xd
A ja mówię - Wie Pan co ja tu już byłem wczoraj o 22.00 xd
Co jest z tymi ludźmi?
#xd
Chciałem uzyskać rade od Was w materii #nieruchomosci #prawo #budujzwykopem
Jestem na etapie zakupu domu. Udało mi się końcu znaleźć cos co mógłbym kupić, ( cena , miejsce , i etc. )
Dom jest w stylu " do zamieszkania" i wystarczy go odświeżyć po rodzinie która tam obecnie mieszka ( Pomarańczowy dom 2 na załączonej mapie ) . Nie trzeba robić jakiś spektakularnych remontów, ale do rzeczy...
Dom jest w drugiej linii zabudowy, i dojazd do niego znajduje się poprzez inna działkę ( tj. działka rodziców tych którzy obecnie mieszkają w domu) dojazd to kreskowany obszar na mapie.
Z tego co wiem od obecnych właścicieli to już jest zapis w księgach o służebności na pasie 4 metrów od płotu, przez wszystkie działki. Zatem teoretycznie od strony prawnej powinno być ok , choć chciałbym to zweryfikować. Zatem pierwsze pytanie na co zwrócić uwagę aby to dobrze wyjaśnić i uniknąć problemów ?
I drugie pytanie. Dojazd do domu "rodziców" ma bramę ( linia czerwona ) . Brama ta jest ciągle otwarta ( a przynajmniej powinna ), aby nie utrudniać przejazdu . Problem w tym , ze trochę się boje sytuacji gdzie ktoś zmieni zdanie zacznie bramę zamykać i zacznie się cyrk. A jest to jedyny dojazd do działki . Brak możliwości zakupu innych działek sąsiednich aby mieć inny dojazd. W końcu dla ludzi z domu 1 będziemy obcymi. Lub jak obecni właściciele domu 1 się zmienia to nowi mogą mieć inna wizje i zaczną życie utrudniać.
Jedyne co przyszło mi do głowy to mieć klucz do tej bramy i ja otwierać i zamykać, ale to trochę mało "solidnie" ....
Co myślicie Mirki i Mirabelki ?
@iiyama: #!$%@? na co? Że ktoś mu po wydzielonej drodze jeździ?
A na te kilka lat procesu to faktycznie sobie kupisz helikopter jak ktoś wyżej sugerował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tonawegla: Znam taki przypadek jak powyżej, gdzie odbyła się w końcu rozprawa po długim czasie i ten od zamykania bramy zrobił zdjęcie w dniu owej rozprawy na którym
Komentarz usunięty przez autora
P. S. Już kiedyś była nawet taka sytuacja w Uwadze