Wszędzie gadają o eskalacji konfliktu, itp, itd. To chyba właściwy moment aby zacząć szykować tzw. "doomsday backup" na wypadek długotrwałego odcięcia internetu. W kaszlaku mam łącznie 6 TB miejsca (60% wolne) + kolejne 1,5 TB w pseudo NASie. Moja "kolekcja wszystkiego", którą trzymam na chomikuj, ma coś koło 9,5 TB objętości. Prócz tego dobrze by było zrobić backup danych, które byłyby pomocne (oprogramowanie, lokalne mapy, podręczniki przetrwania, DIY, itp). Taaa, chyba czas zacząć rozglądać się za kolejnymi dyskami.
Jakim cudem materiał wybuchowy rozdupcył szynę a praktycznie nie ruszył podkładu nie mówiąc o zrobieniu jakiegoś małego chociaż krateru w kamykach pod spodem?
#chomikuj #chmura #backup #internet #dyski