Wpis z mikrobloga

Kolejny raz w ostatnim czasie pojawia się fałszywe nagranie rzekomo zdemoralizowanych wojsk ukraińskich będące ewidentną inscenizacją, więc pozwolę sobie wypunktowa błędy i nieścisłości, żeby było jasne, na co zwracać uwagę przy tego typu próbach dezinformacji.

-Pszeki to określenie rosyjskie
-Żaden z żołnierzy, łącznie z nagrywającym, nie pokazuje twarzy, uniemożliwiając identyfikację. Specjalnie tak siedzą, żeby twarzy nie było widać.
-Nie są podane żadne szczegóły pozwalające zidentyfikować żołnierzy - przede wszystkim z jakiego są oddziału, na jakiej pozycji siedzą
-Jeżeli żołnierze podjęli by tak dramatyczną pozycję o porzuceniu pozycji, dezercji i oddaniu się Rosjanom w niewolę, to w takim apelu ujawnili by swoja tożsamość, choćby po to, żeby rodziny wiedziały, co się z nimi stało
-Nagrywający mówi że siedzą na drugiej linii, ale chcą oddać się w niewolę rosyjską. Przed nimi jest więc pierwsza linia i muszą się przez nią w tajemnicy przed resztą żołnierzy przekraść, nie ma więc sensu wypuszczać apelu, który może sprawić, że dowództwo ich namierzy i powstrzyma przed dezercją. Zrobili by to dopiero po popadnięciu w niewolę (Rosjanie na pewno na wypuszczenie takiego nagrania by się zgodzili).
-W najcięższym okresie walk dochodziło na froncie donbaskim do porzucania pozycji przez żołnierzy ukraińskich, ale wtedy wycofywali się na tyły i nagrywali otwarte zbiorowe apele do dowództwa (i mówili z jakiej jednostki są), a nie takie marudzenie z okopu w zasadzie nie wiadomo pod czyim adresem
-Żołnierze nie będą rozpalać tak dymiących ognisk na otwartym terenie w zasięgu artylerii, która ponoć raz po raz po nich strzela
-Leżące w ziemiance 'trupy' mają być ofiarami ostrzału artyleryjskiego, ale nie widać na nich żadnych obrażeń, mundury są całe i niepobrudzone krwią; ciała zabitych ogniem artyleryjskim powinny być porozrywane, popalone. Możliwe, że ktoś zginął trafiony kilkoma niewielkimi odłamkami które zabiły go w 'czysty' sposób, ale jest to mało prawdopodobne, a tu mamy dwóch takich. Nagrywający w ogóle nie próbuje ukazać obrażeń na rzekomych trupach, co normalnie by zrobił, choćby dla wzmocnienia przekazu. Sześciu pozostałych rzekomo zabitych nie jest pokazanych, ani nie jest pokazane miejsce, w którym zginęli.
-Nie są pokazane również ich twarze, co uniemożliwia ich identyfikację; znowu, rzekomi martwi są tak ułożeni, aby to uniemożliwić. Nagrywający nie podaje też ich nazwisk ani żadnych szczegółów pozwalających ich zidentyfikować
-Skoro pozycja jest pod ostrzałem, to powinny być tu miejsca po wybuchach; nagrywający jednak ich nie pokazuje (znowu, powinien to zrobić, dla wzmocnienia przekazu). Nie słychać również wystrzałów w tle. Proponuję obejrzeć sobie jakiś dłuższy aktualny materiał ukraiński z Bachmutu - w tle jest cały czas słyszalna kanonada, np. https://www.youtube.com/watch?v=eMEHrayCVqQ
-Ukraińcy dobrze wiedzą, w jakim stanie wracają i co mówią jeńcy wracający z Rosji. Nikt przy zdrowych zmysłach nie pójdzie dobrowolnie do niewoli rosyjskiej, szczególnie żeby uchronić się od "głodu i chłodu". Wydaje mi się, że w związku z tym nie jest to fejk wypuszczony na 'rynek' ukraiński, tylko międzynarodowy. Albo faktycznie Ruscy są aż tak głupi.
-Akcent ukraiński brzmi dla mnie nietypowo, tak jakby przerysowany i udawany. Ale tu się słabo rozeznaję, taki @Aryo musiałby się wypowiedzieć

Oryginalny wpis, dodająca zielonka już spadła z rowerka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://www.wykop.pl/wpis/69383709/sytuacja-ukraincow-pod-bachmutem-bardzo-ciezka-dow/

#ukraina #rosja #wojna #ruskapropaganda
janielubie - Kolejny raz w ostatnim czasie pojawia się fałszywe nagranie rzekomo zdem...

źródło: comment_1670607439st81HZ9Jh0p7T51FO6jz15.jpg

Pobierz
  • 6