Wpis z mikrobloga

Siema mirasy ()

Wracam właśnie z jednodniowej emigracji z #niemcy i z nudów w busie pochwale Wam się jak mnie przywitał mój nowy pracodawca.
To co zobaczyłem na żywo nie na się opisać słowami, gorzej niż na opuszczonej melinie.
W pokoju a bardziej w dziurawym kontenerze brak prądu/światła. Łazienka praktycznie na dworze z niedziałającym kiblem. Kuchnia jeśli można to tak nazwać nie nadająca się do użytku. Brud syf melina.
Lodówka dosłownie cała zielona od pleśni i jeszcze usłyszałem od pracownika że jak chce jej używać to muszę ją umyć xDDD
Na prawdę rozumiem każde warunki mieszkania, czasami człowiek musi się przełamać, przetrwać te kilka miesięcy, ale po prostu nie dowierzam, że coś takiego nadal funkcjonuje.
Myślicie, że powinien to gdzieś zgłosić? Gość pewnie zaraz znów wrzuci ogłoszenie i pojedzie nowa osoba wydając niepotrzebnie pieniądze.
Będę wdzięczny jak dacie prawidłową ocenę na jaką zasługuje na Google
Trzymajcie się ( ͡ ͜ʖ ͡)
Reszta zdjęć w kom
#praca #pracbaza #emigracja #januszebiznesu #januszex #patologia
MlodyPolak22 - Siema mirasy (。◕‿‿◕。) 

Wracam właśnie z jednodniowej emigracji z #nie...

źródło: comment_1670003686MqiqrIsrNYXrdwudQoxeR6.jpg

Pobierz
  • 121
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krucjan: potwierdzam, choć udalo mi sie wykręcić od wspolnego mieszkania - wolałem przywieźć kilja stowek mniej do kraju niz mieszkać w uwłaczających warunkach, ale tez rozumiem typów, ktorym zależało na tym, zeby kazdy grosz oszczędzić i zadbać o dzieciaków. Jak dla mnie to ze zdjęcia jest normalne w miejscu o ktore nikt nie dba, bo i tak zaraz współlokatorzy zrobią chlew, choc pewnie gdybym był na miejscu to posprzątałbym dla
  • Odpowiedz
@MlodyPolak22: Fun fact, Na 90% w tym wypadku tak nie było ale pracowałem kiedyś przy sprzątaniu po pracownikach sezonowych dla agencji, ten domek miesiąc temu mógł wyglądać niemal "znośnie", nie macie pojęcia jak szybko pracownicy sezonowi są w stanie obrócić mieszkanie w absolutna ruinę. Bywały domki w których 5 osób nie wyrzucało śmieci XD (Mięso, ryby itd) i np wrzucali je do wolnego pokoju xd spod dzwi wychodziły chmary robaków
  • Odpowiedz
@jamajskikanion: Nie obchodzi mnie to czy to wina pracowników czy pracodawcy.
Przyjechałem do pracy uczciwie pracować po długich rozmowach z pracodawcą i zastałem coś takiego. To mam mieć problem do współlokatora, który z tego co mi powiedzial przyjechal tam 2 dni wczesniej?
  • Odpowiedz
@NexciaK nikt nie broni, jest źle, to jest straszna patologia, po prostu często jest jeszcze gorzej a to co jest na zdjęciach to jest raczej przeciętny widok w pracowniczych mieszkaniach za granicą, ale nikt nie powiedział że to jest normalne i że tak powinno być.
  • Odpowiedz
W Holandii jak mieszkałem to jak popili to potrafili drzwi powywalać z ościeżnic jak się poszarpali, meble wszystkie połamane.


@krucjan: zgadza się, ale tu nie ma takich uszkodzeń, a jest za to niewyobrażalny syf. Hans mógłby raz dać jakimś dwóm pracownikom po 100 czy tam 150 euro, kasę na wałek i wiaderko, farby i kilka najtańszych ale ładnych szafek z ikei i byłoby w max dzień odsprzątane i odświeżone.

A
  • Odpowiedz