Wpis z mikrobloga

Całe życie w kłamstwie

Pamiętacie klasyczną scenę z Milczenia Owiec, gdzie Lecter opowiada Starling o posiłku ze swojej ofiary? Coś w stylu „Zjadłem jego wątrobę z fasolką, popijając zacnym Chianti”. Zanim przejdę do rzeczy, to w sumie warto też wspomnieć o małym fakcie. W każdej polskiej wersji językowej tego filmu spotykałam się z określeniem ‚fasolka’, ale zrobiłam mały research, ponieważ w wersji oryginalnej użyto określenia ‚fava beans’ i nie byłam pewna co to za rodzaj fasoli. Wychodzi na to, że Lecter wcale nie mówił o fasolce, tylko o innym rodzaju rośliny strączkowej, a dokładniej to coś pomiędzy bobem a młodą soją (edamame). Zapewne wcale Was to nie obchodzi, ale musiałam się tym podzielić. A teraz do rzeczy.

Wyczytałam, że prócz połączenia odpowiednio smaków, ten fragment ma też drugie dno. Mianowicie, osoby, które stosują leki antydepresyjne znane jako Monoamine Oxidase Inhibitors (MAOIs), nie mogą spożywać pewnych produktów spożywczych. Na liście znajdziemy między innymi fava beans, chianti i wątróbkę. Wspominam o tym, ponieważ taki lek miał stosować Lecter. Jeżeli dalej nie wiecie do czego dążę, to już śpieszę z wyjaśnieniem. Gdyby Lecter rzeczywiście stosował MAOIs, nie mógłby zjeść takiej potrawy, ponieważ mogłoby skończyć się to dla niego fatalnie. Wychodzi na to, że Lecter chciał zasugerować Starling, że nie bierze leków, które brać powinien.

Zaskoczeni?


Źródło
#ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #gotujzwykopem #film #psychiatria #medycyna #farmacja #ciekawostkifilmowe
SaintWykopek - > Całe życie w kłamstwie 

 Pamiętacie klasyczną scenę z Milczenia Ow...

źródło: comment_1669529928yxurI7xjPEC2iLda4RE9zr.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
Jeżeli dalej nie wiecie do czego dążę, to już śpieszę z wyjaśnieniem. Gdyby Lecter rzeczywiście stosował MAOIs, nie mógłby zjeść takiej potrawy, ponieważ mogłoby skończyć się to dla niego fatalnie. Wychodzi na to, że Lecter chciał zasugerować Starling, że nie bierze leków, które brać powinien.


@SaintWykopek: A jesli ta ofiara byl sam lekarz, natarczywie do momentu tej kolacji dopytujacy czy Lekter bierze leki? ;)
  • Odpowiedz
  • 15
@SaintWykopek fajny wątek, ale przypadkiem to nie było w odniesieniu do przeszłości? że jak był jeszcze na wolności to zjadł takie danie, a nie teraz, więc nie brał leków kiedyś jeśli już?
tak się pytam bo nie pamiętam dokładnie tej sceny
  • Odpowiedz
@SaintWykopek: porównajmy to z ekspozycją ze współczesnych filmów, gdzie pewnie obowiązkowo poszedłby następnie dialog gdzie dwóch doktorów psychiatrii tłumaczyłoby sobie nawzajem czym są leki antydepresyjne, że Lecter ich pewnie nie bierze, dlaczego nie i co to znaczy dla fabuły ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@LifeReboot: i w sumie dobrze, bo właściwie skąd miałbym wiedzieć, ze jakiś tam rodzaj bobu wpływa złe na biorących leki antypresyjne, nie każdy jest chodząca Wikipedia xD
  • Odpowiedz
  • 1
@SaintWykopek No ale nikt przecież nie sugerował że on brał leki (tym bardziej antydepresanty) przed złapaniem a wtedy miał zjeść tego nieszczęśnika...
  • Odpowiedz