Wpis z mikrobloga

@Kjedne: z drugiej strony jesli to wczesniak to zrobila go sobie w czasie wojny. Co kieruje ludzmi ktorzy decyduja sie nie tylko zrobic dziecko w takich warunkach, ale tez donosić i urodzic je na terenie objetym konfliktem, mając otwarte granice?

I nie usprawiedliwiam tu kacapii. Kazda śmierci w szpitalu z powodu braku prądu to zbrodnia wojenna. Kazdy ruski soldat zaangażowany w to powinien byc ścigany do konca zycia, tak jak Mossad
@Adamfabiarz: no spokojnie, narazie nie minął rok i ruscy na froncie stracili połowe tego co zajęli a kacapska gospodarka zmierza tam, gdzie zmierzać powinna.
Skoro Ukraińcom rekomenduje się przeczekanie zimy w polsce, to chyba urodzenie dziecka w polsce tym bardziej powinno być oczywiste.
@wanderlust00: bombardowanie całej Ukrainy nie trwa od 2014. I nie zgadzam się z podejściem, że normalne życie to "dziecko mieć musze bo się udusze, right here, right now".

Dojrzały człowiek świadomie decyduje gdzie i kiedy chce mieć dziecko, na tym polega odpowiedzialność. Jeśli się decyduje prokreować lub godzi się na to mimo woli w czasie bombardowań wojennych lub na zarzyganej melinie, to nie jest z nim dobrze.
no spokojnie, narazie nie minął rok i ruscy na froncie stracili połowe tego co zajęli


@thorgoth: no wlaśnie, od kwietnia front się w miarę ustabilizował, Kijów i inne duże miasta w miarę bezpieczne. Do października nie było właściwie takiej skali ataków na infrastrukturę krytyczną. Warunki niestabilne, ale w porównaniu do historii ludzkości to nie jest nic niezwykłego.
Ja bym się nie zdecydował w każdym razie
@wanderlust00: inna skala jednak, ja bym nie porównywał wojny do głupiego rządu. Jeśli podzielisz ludzkość na pół, to Polska ląduje w tej górnej połówce jak chodzi o warunki życia, mimo wszystko ;)
Ale tak, jak laska żyje w polsce, nie ma wykształcenia, nigdy nie miała żadej pracy, jej facet to sebix-alkus, a rodzine toczy FAS do 4 pokolenia wstecz, to też powinna wstrzymać się z prokreacją.

Są warunki aby mieć dziecko